Aktualności

Taika Waititi przypomniał o sobie filmowej branży, ale tym razem nie kolejnym filmem, a wywiadem, który odbił się szerokim echem na całym świecie. Opowiadając o swoim podejściu do pracy filmowca, reżyser dwóch ostatnich filmów o Thorze stwierdził, że nikt już nie pamięta, kto wyreżyserował „Casablankę”.

Wraz z końcem maja i początkiem czerwca platforma Netflix uzupełniła swoją ofertę o kilkanaście filmowych produkcji. Wśród nich znajdziemy między innymi produkcje o Spider-Manie i kilka kinowych klasyków.

Studia Blumhouse i Atomic Monster prowadzone przez twórców „Obecności” i „M3GAN” Jamesa Wana i Jasona Bluma, zabierają się za realizację następnego dreszczowca. Film zatytułowany „Thread: An Insidious Tale” będzie pierwszym spin-offem popularnych horrorów z cyklu „Naznaczony”. Za kamerą stanie showrunner i autor scenariusza do „Moon Knighta”, Jeremy Slater. A kogo zobaczymy w głównych rolach?

Studio 20th Century nie chce, byśmy zapomnieli o zbliżającej się premierze horroru „Boogeyman”. Z tej okazji do sieci trafił nowy plakat filmu będącego adaptacją opowiadania o jednym z najbardziej znanych stworów wykreowanych przez Stephena Kinga. Rzućcie okiem na grafikę i krótką zajawkę.

Nadchodzący film o lalce Barbie jawi się zarówno jako jeden z gorętszych tytułów lata, jak i jeden z najciekawiej promowanych obrazów ostatnich lat. Do internetu trafiły właśnie kolejne materiały promocyjne z projektu w reżyserii Grety Gerwig („Małe kobietki”) - tym razem to zdjęcia, dzięki którym możemy doskonale przyjrzeć się scenografii „Barbie”.

Już tylko miesiąc dzieli nas od premiery następnej – i zarazem finałowej – odsłony „Indiany Jonesa”. W przygotowaniu na debiut filmu do sieci trafiło kilka nowych plakatów widowiska. Zobaczcie jak prezentują się na nich główne gwiazdy filmu: Mads Mikkelsen, Phoebe Waller-Bridge i oczywiście Harrison Ford, który „Artefaktem przeznaczenia” pożegna się z rolą kultowego archeologa.

W zależności od tego, czy lubicie wyjątkowo brutalne produkcje grozy, czy wręcz przeciwnie, to mamy dobrą lub złą wiadomość. Art the Clown powróci w filmie „Terrifier 3” i znowu będzie doprowadzał do omdleń i wymiotów na kinowych salach.

Do sieci trafił oficjalny zwiastun filmu animowanego pt. „Wojownicze Żółwie Ninja: zmutowany chaos”, za który jako reżyser odpowiada Jeff Rowe („Mitchellowie kontra maszyny”). Sprawdźcie, czy warto zainteresować się produkcją, która trafi na ekrany naszych kin już tego lata.

W sieci pojawił się następna, krótka zapowiedź „Asteroid City”, czyli kolejnego filmu Wesa Andersona. Następne dzieło twórcy „Kuriera Francuskiego z Liberty” i „Grand Budapest Hotel” zadebiutuje już za nieco ponad dwa tygodnie.

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami Robert Eggers („Lighthouse”, „Wiking”) zakończył prace na planie własnej wersji horroru „Nosferatu”. Informacja pokrywa się z wcześniejszymi komunikatami, które zakładały, iż trwające w Czechach i Kanadzie zdjęcia, dobiegną końca w połowie maja. Przypomnijmy, że współczesny mistrz filmu grozy wszedł na plan w lutym.

Znamy już polski tytuł i datę premiery filmu pt. „Five Nights At Freddy’s” od studia Blumhouse („Paranormal Activity”, „Halloween”). Ekranizację kulturowej już serii horrorowych gier zobaczymy w naszym kraju dokładnie 27 października, czyli równolegle z premierą amerykańską. Produkcja trafi u nas na duży ekran pod nazwą „Pięć koszmarnych nocy”.

Rebeccę Ferguson możemy obecnie oglądać w hitowej odcinkowej serii post-apo na Apple TV+, a już wkrótce aktorka pojawi się w nowym filmie twórcy „Deadpoola”, Tima Millera. Ujawniono właśnie, że dwójka połączyła siły w fantastycznym thrillerze zemsty „Best Served Cold”.

Prawie rok musieliśmy czekać na to, aż platforma Disney+ uzupełni swoją ofertę o legendarną filmową serię stworzoną przez George'a Lucasa i Stevena Spielberga. Na chwilę przed swoją pierwszą rocznicą debiutu w Polsce serwis Disneya w końcu udostępnił swoim widzom cztery odsłony serii „Indiana Jones”.

Prace nad aktorską wersją kultowej animacji „Jak wytresować smoka” zaczynają nabierać rozpędu. Znamy już główne gwiazdy aktorskiego przedsięwzięcia. Kontrakt na zagranie w filmie podpisali Mason Thames i Nico Parker.

Wielkimi krokami zbliża się premiera pierwszego solowego filmu o Flashu i przez wiele miesięcy wydawało się, że może to być jednocześnie ostatnia produkcja, w której rolę popularnego bohatera będzie odgrywał Ezra Miller. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że aktor nie straci roli mimo wielu kontrowersji. Jest tylko jeden warunek.