Aktualności

Sfilmowany w ubiegłym roku następny dreszczowiec legendarnego reżysera Davida Cronenberga doczekał się pierwszego wglądu. Na debiutanckim kadrze z „The Shrouds” zobaczycie urządzenia, które w świecie filmu zezwalają na obserwowanie rozkładu ciał zmarłych, stając się nowym „krzykiem mody” branży pogrzebowej.

W sieci pojawił się pełny zwiastun odświeżonego podejścia do historii doktora Frankensteina i jego potwora. W komediowym dreszczowcu „Lisa Frankenstein” główną rolę gra znana z ostatniego „Ant-Mana” Kathryn Newton. Za scenariusz odpowiedziała z kolei Diablo Cody, autorka „Zabójczego ciała” i „Juno”.

Jeśli nie mieliście okazji obejrzeć „Czasu krwawego księżyca” podczas jego przemarszu przez kina, to niedługo nadarzy się świetna okazja do nadrobienia zaległości. Na chwilę przed rozpoczęciem oscarowego okresy najnowszy film z Leonardem DiCaprio trafi do serwisu Apple TV+.

Nowa wersja klasycznej komedii „Wredne dziewczyny” nadchodzi do kin już w przyszłym tygodniu i z tej okazji w sieci ukazał się finałowy zwiastun. Choć za granicą produkcję będzie można oglądać już od 10 stycznia, wszystko wskazuje na to, że premiera filmu ominie polskie kina.

Wygląda na to, że Saoirse Ronan nie należy do największych fanek filmowego uniwersum Marvela. Aktorka znana między innymi z dramatu „Lady Bird” dwukrotnie otrzymała propozycję dołączenia do MCU. Z żadnej jednak nie skorzystała.

W lutym na platformie HBO Max czekają na nas trzy głośne premiery filmowe. Do oferty serwisu zawitają kinowe produkcje z ostatnich miesięcy. Obok ujawnionego już akcyjniaka „Bez litości 3: Ostatni rozdział” będą to także dwa inne tytuły.

Taika Waititi porzucił pracę dla Marvela, aby skupić się na bardziej osobistych projektach. Najbliższy z nich będzie ekranizacją książki „Klara i słońce” autorstwa Kazuo Ishiguro. Do głównej roli w filmie przymierzana jest obecnie Jenna Ortega.

Clint Eastwood zakończył prace nad swoim nowym filmem, który zapowiadany jest także jako jego ostatnie przedsięwzięcie w reżyserskiej karierze. Premiery sądowego dramatu „Juror #2”, w którym główne role zagrali Nicholas Hoult i Toni Collette, mamy doczekać się jeszcze w tym roku.

Jasna strona gwiezdnowojennego fandomu znowu się popisała. W sieci pojawił się znakomity animowany materiał odzwierciedlający pojedynek Anakina Skywalkera i Obi-Wana Kenobiego. Starcie na Mustafar z epizodu trzeciego „Star Wars”, czyli „Zemsty Sithow” wykonano w stylu z ostatniego sezonu „Wojen Klonów”.

Wielkimi krokami zbliża się chwila ogłoszenia nominacji do Oscarów. Wiele wskazuje na to, że na gali ponownie pojedynek stoczą filmy „Barbie” i „Oppenheimer”, a Ryan Gosling może otrzymać okazję do wyjścia na scenę i wykonania piosenki „I'm just Ken”. Jak gwiazdor zapatruje się na taką ewentualność?

Wytwórnia 20th Century Studios zamieściła w sieci pierwszy trailer długo zapowiadanego prequela „Omenu”, kultowego dreszczowca w reżyserii Richarda Donnera z 1976 roku. Film zatytułowany „The First Omen” wprowadzi widzów w historię o nadejściu Antychrysta. Premiera w tym roku.

Choć na następne kinowe widowisko z „Gwiezdnych wojen” trzeba będzie jeszcze długo zaczekać, przyszłość odległej galaktyki zapowiada się wyjątkowo ciekawie – a przynajmniej tak wynika z wypowiedzi Sharmeen Obaid-Chinoy. Reżyserka filmu osadzonego po trylogii sequeli wspomniała o projekcie w nowym wywiadzie.

Wczoraj informowaliśmy Was o przejściu postaci Myszki Miki – w jej najwcześniejszym wyobrażeniu – do domeny publicznej. Wraz z uwolnieniem praw autorskich za kultową animowaną postać natychmiast zabrali się niezależni filmowcy – zwłaszcza twórcy horrorów. Choć na główny projekt inspirowany Mikim trzeba będzie jeszcze poczekać, do sieci trafił już pierwszy krótkometrażowy dreszczowiec z tą postacią. Całość do obejrzenia poniżej.

Doczekaliśmy się pierwszego zwiastuna polskiego filmu o słynnej i zwycięskiej bitwie pod Monte Cassino. Produkcja pod tytułem „Czerwone maki” trafi do kin już na początku kwietnia. W obsadzie znalazło się wiele głośnych nazwisk z Leszkiem Lichotą i Bartłomiejem Topą na czele.

Marvel stracił swojego nowego gwiazdora. Steven Yeun mający wcielić się w wyjątkowo potężnego herosa będącego niejako marvelowskim odpowiednikiem Supermana stracił rolę w filmie „Thunderbolts”.