Tag: brian azzarello

DC zapowiada globalny Dzień Batmana. Zwiastun i szczegóły

  • Jacek Werner
  • 0

DC Comics opublikowało w swoich mediach społecznościowych krótki teaser globalnego święta poświęconego Batmanowi. Z okazji wypadającego 18 września eventu, wydawnictwo zapowiedziało między innymi premierę specjalnego fabularyzowanego podcastu „Batman: The Audio Adventures” i przypomniało o debiucie antologicznego komiksu „Batman – Świat”.

Czytaj więcej

Garth Ennis „Hellblazer” tom 1 – recenzja komiksu

  • Jacek Werner
  • 0

Od 11 marca w polskich księgarniach (i sklepach internetowych, bo #zostańwdomu) znajdziecie pierwszy tom „Hellblazera”. A jest on pierwszy z dwóch powodów. Po pierwsze — bo grzbiet zdobi elegancka „jedynka”, dzięki której łatwiej będzie zapomnieć, że Egmont w ubiegłym roku rozpoczął polskie wydania od nieszczęsnego runu Briana Azzarello. Po drugie — ponieważ dopiero w tym miejscu zaczyna się dla polskiego czytelnika prawdziwy „Hellblazer”. A zatem, bez zbędnego przedłużania, zapraszamy Was do naszej recenzji tomu opatrzonego nazwiskiem Gartha Ennisa.

Czytaj więcej

Brian Azzarello „Hellblazer” tom 2 – recenzja komiksu

  • Jacek Werner
  • 0

Od paru tygodni na półkach księgarń odnaleźć możecie drugi tom „Hellblazera” w interpretacji Briana Azzarello, scenarzysty znanego między innymi ze swojej wielokrotnie nagradzanej serii „100 naboi”. Nasza recenzja pierwszego zbioru sygnowanego nazwiskiem amerykańskiego autora nie była, niestety, szczególnie entuzjastyczna. Jak wypada kontynuacja, a zarazem zamknięcie runu? Zapraszamy do lektury naszej recenzji.

Czytaj więcej

Brian Azzarello „Hellblazer” tom 1 – recenzja komiksu

  • Jacek Werner
  • 0

Od kilku miesięcy półki polskich księgarń zdobi nowe wydanie „Hellblazera” – kultowej serii o Johnie Constantinie. Długo pomijany cykl podzielił los „Kaznodziei” i „Sagi o Potworze z Bagien”, stając się kolejnym z odkopanych skarbów Vertigo, który otrzymał ekskluzywną reedycję w twardej oprawie. W odróżnieniu jednak od dwóch uprzednich tytułów, nowy „Hellblazer” pomija wczesne przygody maga i rozpoczyna się na długo po rozpoczęciu serii. W skład pierwszego tomu wchodzą bowiem zeszyty wcześniej w Polsce nieobecne i wyznaczające półmetek trzystuzeszytowego cyklu. Czy powtórne wprowadzenie „Hellblazera” na rodzimy rynek w tej, a nie innej formie było trafną decyzją, zwłaszcza w kontekście przedstawienia postaci Constantine'a nowym czytelnikom? Na to pytanie odpowiadamy w naszej recenzji wydawnictwa. Zapraszamy do lektury.

Czytaj więcej