Tag: Doktor Strange

Hollywood zabiera się za nową wersję kolejnej klasycznej opowieści. W planach znajduje się odświeżona adaptacja „Nocy myśliwego”, szokującej powieści z lat 50. ubiegłego wieku, która wkrótce potem zaowocowała jeszcze głośniejszym filmem w reżyserii Charlesa Laughtona. Nową interpretacją zajmie się twórca „Czarnego telefonu”, Scott Derrickson.

To już pewne: w drugiej odsłonie „Czarnego telefonu” – znakomicie przyjętego dreszczowca Scotta Derricksona – powróci oryginalna obsada. Zaangażowanie w sequelu potwierdził między innymi Ethan Hawke, wcielający się w postać seryjnego zabójcy Wyłapywacza.

Rok po tym jak w dreszczowiec „Czarny telefon” okazał się jedną z najlepszych nowych inwestycji Universala, wytwórnia oficjalnie zabiera się za realizację następnej odsłony. Najnowszy raport ujawnia, że wyznaczono już dokładną datę premiery sequela. Drugi film ma być początkiem nowej franczyzy w obrębie kina grozy.

„Zagłada domu Usherów” debiutowała na Netfliksie niecałe dwa tygodnie temu, ale jej twórca już pojawił się na planie następnego dreszczowca. Przy okazji „Życia Chucka”, filmu na motywach opowiadania Stephena Kinga, Mike Flanagan podjął pierwszy projekt w ramach kontraktu z Amazonem. Do obsady, w której są już Tom Hiddleston i Mark Hamill dołączyły właśnie nowe nazwiska.

W oficjalnym kalendarzu Marvela brakuje na razie trzeciego solowego filmu o przygodach Doktora Strange'a i wydawało się do tej pory, że Benedict Cumberbatch pojawi się prędzej w innej produkcji MCU, ale najnowsze przecieki rzucają na tę sprawę nowe światło. Wygląda na to, że studio ma jasny plan co do tego, co ma się wydarzyć w „Doktorze Strange'u 3”, a film mielibyśmy zobaczyć jeszcze przed kolejną produkcją o Avengersach.

Benedict Cumberbatch przygotowuje się do powrotu do superbohaterskiego uniwersum Marvela. Brytyjski aktor znany z roli Doktora Strange'a potwierdził właśnie, że ma już zaplanowany udział w kolejnym projekcie MCU.

Zaskakujące doniesienia docierają do nas z obozu studia Sony Pictures. Nowe przecieki głoszą bowiem, że w filmie „Venom 3” jako złoczyńca może pojawić się Chiwetel Ejiofor, aktor znany doskonale widzom Marvela z roli Barona Mordo w filmach o Doktorze Strange'u.

Marvel coraz mocniej zanurza się w świat multiwersum, co stwarza okazję do powrotu kolejnych bohaterów znanych z filmowych produkcji studia 20th Century Fox. Patrick Stewart, który miał już okazję wrócić do swojej roli z serii o X-Menach twierdzi, że może zawitać do MCU jeszcze raz i tym razem zabrać ze sobą swojego starego przyjaciela Magneto. W których produkcjach możemy zobaczyć kultowy duet?

Chcielibyście powrotu Johna Krasinskiego w roli Reeda Richardsa z Fantastycznej Czwórki? Pół internetu spekuluje nad castingiem jednej z najbardziej znanych superbohaterskich grup od Marvela, jednak potencjalny kandydat do roli lidera zespołu stwierdził, że jego przygoda z F4 była jednorazowa.

Pamiętacie jeszcze o zawiłej historii z udziałem Daniela Craiga w MCU? Ostatni ekranowy James Bond miał pojawić się w kinowym uniwersum Marvela za sprawą epizodycznego występu w „Doktor Strange w multiwersum obłędu”, lecz potencjalną atrakcję pokrzyżowała pandemia. Jeśli zastanawialiście się jak Brytyjczyk mógł wyglądać w obrazie, to z pewnością zainteresuje Was poniższa grafika. Projekt postaci Craiga opublikował Darrell Warner, autor rysunku koncepcyjnego.

Powstanie nowy dreszczowiec o nawiedzonej lalce. Ujawniono właśnie, że kultowy reżyser Sam Raimi stanie za kamerą widowiska grozy przerabiającego klasyczny film „Magia” z 1978 roku.

Choć wydawać by się mogło, że dni Elizabeth Olsen dobiegły końca w MCU, Kevin Feige rzucił nowe światło na kwestię przyszłości postaci Scarlet Witch w filmowym uniwersum. Słowa prezesa Marvel Studios zdają się wyraźnie wskazywać na to, że nie chciałby on rozstawać się z popularną bohaterką.

Mary Elizabeth Winstead („Ptaki nocy”, „Colverfield Lane 10”) oraz Xochitl Gomez (ekranowa America Chavez z „Doktora Strange’a 2”) będą miały okazję spotkać się na planie. Aktorki wystąpią wspólnie w nadchodzącym thrillerze science fiction zatytułowanym „Ursa Major”, za który odpowiadają bracia Jonathan i Josh Baker („Kin. Zabójcza broń”).

Miles Teller, którego po raz ostatni oglądaliśmy w hitowym „Top Gun: Maverick” finalizuje negocjacje dotyczące głównej roli w „The Gorge”, czyli nowym filmie Scotta Derricksona. Twórca ten ma w dorobku między innymi pierwszą część „Doktora Strange'a” oraz dreszczowce „Sinister” i „Czarny telefon”.

Bardzo dobrze przyjęty przez krytyków i globalne widownie dreszczowiec „Czarny telefon” może doczekać się kontynuacji. O trwających w wytwórni Universal Pictures dyskusjach dotyczących ponownego spotkania z zamaskowanym mordercą dowiedzieliśmy się za sprawą nowego wywiadu z reżyserem pierwszej części, Scottem Derricksonem („Doktor Strange”).