Po tym jak oficjalnie ogłoszono, że Zack Snyder będzie miał okazję zaprezentować widzom swoją wersję pierwszych wspólnych przygód Ligi Sprawiedliwości, pojawiła się sugestia, że Warner Bros. przeznaczy na dokończenie widowiska od 20 do 30 mln dolarów. Informacje te skomentował ostatnio prezes WarnerMedia, Bob Greenblatt.
Wiemy, że pierwotna wersja filmu Snydera ujrzy światło dzienne w 2021 roku, kiedy zostanie udostępniona widzom serwisu HBO Max, ale w ciągu najbliższych miesięcy reżyser będzie musiał włożyć jeszcze sporo pracy w dokończenie swojej „Liga Sprawiedliwości”, co będzie wiązało się także z ogromnymi kosztami dla studia. Snyder będzie zajmował się dokończeniem efektów specjalnych oraz przejściem etapu postprodukcji – początkowo zakładano, że Warner Bros. przeznaczy na ten proces od 20 do 30 milionów dolarów. Szef WarnerMedia wyraźnie zasugerował jednak w ostatnim z wywiadów, że kwota ta jest zdecydowanie większa niż wspomniane 30 mln dolarów.
Chciałbym, żeby to było tylko 30 milionów dolarów. Musieliśmy udać się do związków i wyjaśnić im, co robimy. Czy „Snyder Cut” to nowy film, czy może to recut? Jest wiele złożonych zagadnień, o których społeczność fanów nie ma pojęcia.
Greenblatt potwierdził jednocześnie, że „Snyder Cut” tak naprawdę jeszcze nie istnieje i że nowa wersja stworzona przez reżysera będzie diametralnie różniła się od tego, co widzowie zobaczyli w kinach. Obecnie nie wiemy, kiedy Snyder rozpocznie prace nad dokończeniem filmu, ale studio jest podobno na etapie poszukiwania firmy mającej zająć się postprodukcyjną.
O ogłoszeniu „Snyder Cut” więcej znajdziecie w naszym artykule: „Snyder Cut” zapowiedziane! Kiedy i gdzie zobaczymy pierwotną wizję „Ligi Sprawiedliwości”?
źródło: comicbookmovie.com / zdj. Warner Bros. / DC Comics