Finałowy sezon „Wojen Klonów” za pasem. W ostatnich odcinkach serialu animowanego po raz kolejny pojawi się Ahsoka, jedna z ulubionych postaci nowego kanonu „Gwiezdnych Wojen”. Końcem ubiegłego roku długofalowy los bohaterki stanął pod znakiem zapytania, gdy głos Ahsoki towarzyszył innym mistrzom Jedi podczas ostatecznej konfrontacji z Imperatorem Palpatinem. Znamiennym w tym kontekście jest, że wszyscy pozostali rycerze są na tym etapie martwi (czy celniej: zjednoczeni z Mocą). Konsekwentnie, fani wysnuli natychmiastowe wnioski – mimo że nie mieliśmy okazji zobaczyć samego zdarzenia na ekranie, Ahsoka musiała wyzionąć ducha pomiędzy wydarzeniami z „Rebeliantów”, a „Skywalker. Odrodzenie”. Teraz sprawę skomentował Dave Filioni, twórca „Wojen Klonów”.
W najnowszym wywiadzie Filoni zachęca fanów „Gwiezdnych Wojen” do zachowania w sprawie otwartego umysłu, jednocześnie zdając się sugerować, że los bohaterki nie jest jeszcze przesądzony:
Fani „Gwiezdnych Wojen” są zastanawiający. Wydaje się, że oglądają te filmy, ale nie zawsze wyciągają z nich wszystkie wnioski. Operują absolutem, niczym Sithowie. Pamiętam jak w „Imperium kontratakuje” Luke komunikuje się z Leią za pośrednictwem Mocy. Vader też to robi na końcu „Imperium kontratakuje”. Nie ma najmniejszej sugestii, że ci ludzie wówczas nie żyją. (...)
A Wy co myślicie? Ahsoka żyje czy nie? Chcielibyście zobaczyć jej postać w planowanym sequelu „Rebeliantów”? Dajcie znać w komentarzach.
Ostatni sezon „Wojen Klonów” będzie liczył 12 epizodów i zostanie udostępnionych na platformie streamingowej Disneya już 21 lutego. Pierwszy odcinek pod tytułem „The Bad Batch” skupi się na elitarnym oddziale klonów mających odzyskać algorytm strategii Republiki od admirała Trencha.
Przypomnijmy, że serial stworzony przez samego George'a Lucasa zadebiutował w 2008 roku i doczekał się sześciu sezonów. Jego ostatni odcinek został wyemitowany w 2015 roku.
źródło: Comicbook.com / Disney