Andrew Dominik od lat przymierza się do realizacji filmu "Blonde", który ma być filmową biografią Marilyn Monroe. Wygląda na to, że reżyser w końcu znalazł odtwórczynię głównej roli, która wcieli się w słynną gwiazdę kina lat 50. i 60. uznawaną przez wielu za największą ikonę kultury popularnej. Poznajcie szczegóły.
Najnowsze doniesienia sugerują, że rolę Marilyn Monroe w filmie "Blonde" najprawdopodobniej przyjmie Ana de Armas znana kinomanom ze swoich ról w filmach "Blade Runner 2049", "Rekiny wojny", "Zawrotna prędkość" i "Kamienne pięści". Aktorka rozpoczęła właśnie negocjacje swojego kontraktu, ale oficjalnie umowa nie została jeszcze podpisana. Plotki sugerują jednak, że prace na planie mogą wystartować jeszcze latem tego roku.
Andrew Dominik, który napisał również scenariusz do filmu, próbuje zrealizować swój wymarzony projekt już od 12 lat. Na początku główną rolę miała zagrać Naomi Watts, a później z projektem łączona była jeszcze Jessica Chastain. Nowa kandydatka do roli nie ma co prawda tak dużego doświadczenia aktorskiego, ale w ciągu kilku ostatnich lat zdobyła uznanie wśród krytyków i widzów, a jej kariera nabrała zawrotnego tempa. Niedługo Ana de Armas będzie można oglądać między innymi w filmie Riana Johnsona pod tytułem "Knives Out" oraz musicalu Danny'ego Boyle'a.
Jednym z producentów "Blonde" będzie Brad Pitt, z którym Andrew Dominik współpracował dwukrotnie na planie swoich filmów: "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda" oraz "Zabić, jak to łatwo powiedzieć". Scenariusz filmu został oparty na książce Joyce Carol Oates znanej w Polsce pod tytułem "Blondynka", która jest bezkompromisową biografią aktorki opisującą jej filmową karierę, zdradzającą kulisy jej nieudanych związków i skupiającą się na przyczynach upadku Marilyn Monroe.
Film powstaje dla platformy Netflix, która trzy lata temu zdecydowała się na zaangażowanie w projekt. Data premiery nie została jeszcze ujawniona.
źródło: Collider.com / zdj. Paramount Pictures / Océan Films / Entertainment Film Distributors