Bear McCreary "Outlander - Season 2" - recenzja soundtracku

Tadeusz Skarbek
2 grudnia 2016
Artykuły

Kilkakrotnie informowaliśmy Was o obecności polskich napisów w angielskich i niemieckich wydaniach Blu ray sezonu 1 i 2 serialu „Outlander”. Niestety produkcja ta jak dotąd nie ukazała się na polskim rynku na niebieskich krążkach, a tylko na DVD. Wydano u nas natomiast ścieżkę dźwiękową z serialu i dziś prezentujemy Wam recenzję muzyki z drugiego sezonu.

Bear McCreary „Outlander – Season 2” (Sony Music Poland, 2016)

Recenzja muzyki zawartej na płycie:

Bear McCreary, amerykański kompozytor (ur. w 1979 r.), zdobył sławę pisząc muzykę do serialu science fiction „Battlestar Galactica” (od 2003 r.). W późniejszym okresie kariery niejednokrotnie ilustrował kolejne produkcje przeznaczone na szklany ekran, zjednując sobie przy tym grono fanów. Czterokrotnie był nominowany do nagrody Emmy, a telewizyjnego odpowiednika Oscara przyznano mu za najlepszy muzyczny motyw przewodni za serial „Demony da Vinci” (2013). Nie dziwi więc zatem fakt, iż włodarze z Sony Pictures Television i stacji STARZ (w tym producent Ronald D. Moore, z którym McCreary współpracował wcześniej przy „Battlestar Galactica”) zwrócili się właśnie do niego, aby napisał muzykę do nowego projektu na podstawie powieści Diany Gabaldon.

„Outlander” – bo o nim mowa – przedstawia losy Claire Randall, brytyjskiej sanitariuszki wojennej, która przenosi się z 1945 r. do 1743 r. i trafia w sam środek konfliktu szkocko-brytyjskiego i nadchodzącego powstania jakobitów. Na tym historycznym właśnie tle obserwujemy dzieje głównej bohaterki, rozdartej uczuciem pomiędzy dwóch mężczyzn, znajdujących się w dwóch odmiennych czasach: XX i XVIII wieku.

Pierwszy sezon spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem, podobnież było z muzyką. Zdecydowano więc kontynuować przygody Claire, ponownie poproszono więc Beara McCreary’ego o napisanie ilustracji, słusznie uważając, że sukces produkcji był też jego udziałem.

Kompozytor wielokrotnie w swoich wypowiedziach podkreślał o swojej fascynacji szkocką tradycją i folklorem tamtych czasów. Nie będzie zatem zaskoczenia dla odbiorcy płyty, kiedy usłyszy instrumentarium jednoznacznie kojarzące się z kulturą spod znaku kiltu i dud. Bogactwo muzyki etnicznej objawia się poprzez zastosowanie przez McCreary’ego typowego dla Szkocji brzmienia skrzypiec, piszczałek, akordeonu, bębna obręczowego, nie mogło oczywiście zabraknąć dud. Istotnym elementem tej kompozycji jest wyrazisty wokal. Najpełniej można go usłyszeć w jednym z najlepszych utworów na albumie „Moch Sa Mhadainn”, który jest śpiewany przez Griogaira Labhruidh, a całość oparta jest na tradycyjnej szkockiej melodii ludowej pod tym samym tytułem.

Jako że w drugim sezonie scenarzyści postanowili wysłać głównych bohaterów w podróż do XVIII - wiecznej Francji, Bear McCreary niejako został zmuszony do rozbudowania muzycznego świata o elementy związane z epoką baroku. W tym tonie utrzymana jest mniej więcej pierwsza połowa albumu, która nawiązuje do klasyki tamtego okresu, a także czerpie z twórczości ówczesnych kompozytorów. Bogate, smyczkowe kompozycje przypominają o francuskim rodowodzie tychże utworów.

Pomimo długiego czasu trwania albumu (prawie 77 minut), słuchanie go nie męczy i potrafi dostarczyć wiele wrażeń, wynikających z kolorytu tej muzyki. Umiejętne nawiązywanie do muzycznej klasyki francuskiej i szkockiej tradycji, do tego dobra słuchalność owej pracy – to wszystko sprawia, że warto zapoznać się z soundtrackiem do drugiego sezonu serialu „Outlander”.

Ocena muzyki na płycie: 4,5/6

Spis utworów:

1. Outlander – The Skye Boat Song (French Version) (1:34)
2. Leave The Past Behind (5:12)
3. Wrath Of The Comte (2:26)
4. Versailles (2:53)
5. Into Paris (3:49)
6. Honey Pot (3:05)
7. The Apothecary (3:09)
8. Baroque Chess Match (3:03)
9. The Duel (3:13)
10. Faith (3:29)
11. Outlander – The Skye Boat Song (Jacobite Version) (2:19)
12. Je Suis Prest (3:52)
13. 125 Yards (3:21)
14. Vengeance At Your Feet (1:29)
15. The Uprising Begins (1:57)
16. Prestonpans (4:12)
17. Moch Sa Mhadainn (4:35)
18. White Roses Of Scotland (4:30)
19. Tales Of Brianna (3:34)
20. Running Out Of Time (4:17)
21. Destiny On Culloden Moor (6:27)
22. A Fraser Officer Survived (4:15)

Czas trwania płyty: 76:40

Opis i prezentacja wydania:

Także i tym razem otrzymujemy wydanie w przezroczystym pudełku typu jewel case. Oprócz płyty CD, w środku znajduje się aż 20-stronnicowa książeczka, wydrukowana na bardzo solidnym papierze kredowym. Zawarte są w niej podstawowe informacje takie jak: spis utworów oraz lista osób odpowiedzialnych za przygotowanie i nagranie albumu, w tym wokaliści i skład chóru, którzy to zostali zaangażowani w projekt (strona osiemnasta). To co wyróżnia ten booklet na tle innych wydawnictw, jest obszerna nota od samego kompozytora, która zajmuje niemal połowę jego objętości (uściślając: jest to dziewięć stron). Bear McReary pisze o wyzwaniach, jakie stanęły przed nim podczas komponowania ścieżki oraz o swoich muzycznych inspiracjach i wpływie muzyki z epoki na pisany przez siebie materiał. Przy omawianiu twórczego procesu, została wspomniana znaczna większość utworów z płyty. Bardzo ciekawa lektura, która pozwala wniknąć w tajniki pracy kompozytora. Ponadto na stronie czternastej został zamieszczony tekst utworu „Moch Sa Mhadainn”, zarówno w języku gaelickim jak i angielskim.

Całość książeczki utrzymana jest w ciemnych barwach, przeważają rozmaite odcienie brązu. Nie mogło oczywiście zabraknąć fotografii z serialu: jest ich w środku 21 i są różnych rozmiarów, a część z nich – głownie z bohaterami serialu – stylizowanych jest na portrety i obrazy z epoki.

Niemal pod każdym względem soundtrack do „Outlandera” jest jedną z najlepiej ostatnio wydanych płyt z muzyką filmową – wyróżnia się spośród regularnych edycji nie tylko szatą graficzną, ale przede wszystkim zawartością merytoryczną.