Box Office - Aquaman wciąż na fali. Escape Room zatrzymał Mary Poppins i Bumblebee

To już trzeci tydzień z rzędu, kiedy Aquaman zapracował sobie na miano najlepiej zarabiającego filmu weekendu i już teraz stał się najbardziej dochodowym filmem z DC Extended Universe. Drugie miejsce zajął horror Escape Room, który w końcu zepchnął Mary Poppins zajmującą miejsce za Aquamanem od dnia premiery. Czwartą lokatę zapewniła sobie z kolei animacja Spider-Man Uniwersum, której pierwszy raz udało się wyprzedzić film Bumblebee.

Aquaman zarobił w ten weekend w amerykańskich kinach 30,7 miliona dolarów i po raz trzeci z rzędu zapewnił sobie pierwsze miejsce w rankingu. Daje to nowemu filmowi Warnera już prawie 260 milionów dolarów. W następnym tygodniu Aquaman również nie powinien mieć problemów z zajęciem pierwszego miejsca, co pozwoli mu na stanie się pierwszym filmem DCEU, który okazał się bezkonkurencyjny podczas czterech tygodni z rzędu. Na arenie międzynarodowej Aquaman dodał w ten weekend kolejne 56,2 miliona dolarów z 79 rynków i w sumie poza granicami USA zebrał od widzów już 681 milionów dolarów. Po doliczeniu wpływów z rodzimego podwórka film Warnera może pochwalić się imponującym wynikiem wynoszącym już 940,7 miliona dolarów. Jeśli popatrzymy na rezultat filmu wyłącznie na rynkach zagranicznych, to Aquaman stał się najlepiej zarabiającym filmem wszech czasów wśród wszystkich produkcji DC Comics, wyprzedzając trzecią część trylogii Nolana pod tytułem Mroczny Rycerz: Powstaje, która zarobiła w 2012 roku na zagranicznych rynkach 636,8 miliona dolarów. Mrocznemu Rycerzowi Aquaman ustępuje jeszcze tylko w globalnym rankingu, gdzie zajmuje aktualnie trzecie miejsce za drugą częścią trylogii Nolana (1 miliard) i trzecią, która zarobiła w sumie w kinach 1 miliard i 84 miliony dolarów.

Pewną dozę świeżości do rankingu wprowadził w tym tygodniu horror Escape Room, który w końcu zrzucił z drugiego miejsca film Mary Poppins powraca, który w dwóch ostatnich tygodniach zajmował pozycję zaraz za Aquamanem. Film zgarnął z kinowych kas 18 milionów dolarów, podwajając tym samym swój budżet, który wynosi 9 milionów dolarów, w ciągu jednego weekendu. W serwisie Rotten Tomatoes film osiągnął tylko 55% pozytywnych recenzji, ale widzowie przyznali mu za pośrednictwem serwisu CinemaScore ocenę B, która zwiastuje, że w kolejnych tygodniach Escape Room nie powinien zaliczyć zbyt wysokiego spadku i dobrze radzić sobie z konkurencją. Mając w pamięci wynik, jaki w maju tego roku osiągnął film Breaking In (46 milionów dolarów po debiucie wynoszącym 17 milionów dolarów), aktualnie można założyć, że podczas pobytu w amerykańskich kinach Escape Room będzie w stanie zarobić około 40 milionów dolarów.

Na trzecim miejscu wylądowała w ten weekend Mary Poppins powraca, która dorzuciła do swojego konta 15,7 miliona dolarów i podniosła swój krajowy rezultat do poziomu 138,7 miliona dolarów. Film zaliczył, co prawda, nieco większy spadek, niż oczekiwano, bo wynoszący aż 44,4%, ale Disney bez wątpienia liczy, że jego produkcja będzie miała tzw. długie nogi i uda się jej w kolejnych tygodniach dołożyć do swojego konta kilkadziesiąt milionów dolarów. Na rynkach zagranicznych film zarobił podczas tego weekendu 23 miliony dolarów, powiększając tym samym swoje międzynarodowe konto do 120 milionów dolarów. Po doliczeniu wpływów z USA na koncie Mary Poppins znajduje się obecnie 257,9 miliona dolarów. 1 lutego film wejdzie jeszcze do kin w Japonii, a 14 lutego zawita do kin w Korei.

Czwarte miejsce w dzisiejszym zestawieniu nieco niespodziewanie zapewniła sobie animacja Spider-Man Uniwersum, która wyprzedziła film Bumblebee, zbierając od widzów 13 milionów dolarów. Nowa produkcja Sony zebrała już od amerykańskich widzów 133,8 miliona dolarów, a na rynkach zagranicznych dołożyła 11,7 miliona dolarów i tym samym w sumie na swoim koncie ma już 275,3 miliona dolarów. Poza granicami USA Spider-Man cały czas najlepiej radzi sobie w Chinach, gdzie od premiery zarobił już prawie 60 milionów dolarów.

Tuż za animacją Sony uplasował się nowy film ze świata Transformersów, czyli Bumblebee, z kwotą 12,7 miliona dolarów. Film zaliczył więc spadek wynoszący 38,9% względem poprzedniego weekendu i po trzecim weekendzie w amerykańskich kinach ma na swoim koncie 97,1 miliona dolarów. Zdecydowanie lepiej Bumblebee poradził sobie na arenie międzynarodowej, zbierając z kas kin 82,7 miliona dolarów, z których większość pochodzi oczywiście z rynku chińskiego, gdzie film zadebiutował podczas tego weekendu i zarobił tam 59,4 miliona dolarów. To właśnie rynek chiński może okazać się dla nowego filmu o przygodach żółtego Transformersa najcenniejszym dopływem gotówki, bo jak na razie produkcja zarówno w USA, jak i innych rynkach na całym świecie radziła sobie raczej przeciętnie. Po tym weekendzie na jej koncie znajduje się już jednak 289,1 miliona dolarów, a 22 marca film wejdzie jeszcze do Japonii. Najistotniejsze dla końcowego wyniku Bumblebee będzie już jednak wyłącznie to, jak film poradzi sobie w kolejnych tygodniach w Chinach.

Na szóste miejsce weekendu zapracował sobie Clint Eastwood i jego nowy film Przemytnik, który zaliczył spadek jedynie o 26% względem poprzedniego weekendu i powiększył swoje konto o 9 milionów dolarów. Oznacza to, że jego krajowy rezultat wynosi obecnie 81 milionów dolarów.

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Warner Bros.