Box Office - Shazam podtrzymał dobrą passę DC, a Dumbo zaliczył twarde lądowanie

Zgodnie z oczekiwaniami, Shazam bez problemu poradził sobie ze wszystkimi konkurentami w kinach i przyciągnął najwięcej widzów w ten weekend, zaliczając przy okazji całkiem solidny wynik zarówno w USA, jak i na całym świecie. Drugie miejsce, zgodnie z planem, zajęła nowa wersja horroru „Smętarz dla zwierzaków”, a podium zamknął Dumbo, który zaliczył duży spadek podczas drugiego weekendu obecności na dużym ekranie. Poznajcie szczegóły.

Shazam zarobił w swój pierwszy weekend 53,4 mln dolarów, co oznacza, że po doliczeniu wpływów z wczesnych pokazów Fandango, które odbyły się pod koniec marca i dały Shazamowi 3,3 mln dolarów, film ma już na swoim amerykańskim koncie 56,7 mln dolarów. Po tym, jak film został bardzo dobrze przyjęty przez krytyków – 91% pozytywnych opinii w serwisie Rotten Tomatotes – również widzowie wystawili mu wysoką notę — w serwisie CinemaScore.com widowisko DC otrzymało najwyższą ocenę A. Biorąc pod uwagę, że dopiero pod koniec kwietnia na drodze Shazama stanie inne superbohaterskie widowisko skierowane bezpośrednio do tego samego widza, możemy przypuszczać, że film Warnera powinien dobrze radzić sobie w kolejnych tygodniach. Porównując wynik „Shazam!” do innych superbohaterskich produkcji, nowe widowisko DC osiągnęło podobny rezultat co „Ant-Man”. W 2015 roku film Marvela zarobił podczas otwarcia 57,2 mln dolarów i zakończył pobyt w kinach z kwotą 180 mln dolarów. Jeśli przyjmiemy, że Shazam będzie zarabiał podobnie do filmu o przygodach Scotta Langa i jego mnożnik wyniesie około 3,1, to nowy superbohater filmowego DC może ostatecznie zebrać od widzów około 160 mln dolarów.

Na rynkach zagranicznych Shazam również nie miał problemów z zapewnieniem sobie pierwszego miejsca i zarobił w sumie 102 mln dolarów z 79 krajów, otwierając się tym samym prawie na wszystkich rynkach świata, z wykluczeniem Japonii, gdzie zadebiutuje 19 kwietnia. Najlepszy wynik poza granicami USA film osiągnął, rzecz jasna, w Chinach, w których zebrał od widzów 30,9 mln dolarów. Dobre otwarcia superprodukcja zaliczyła też w Meksyku (6,2 mln dolarów), Wielkiej Brytanii (5,3 mln dolarów), Rosji (5,2 mln dolarów), Brazylii (5,1 mln dolarów), Indonezji (4,1 mln dolarów), Korei (3,9 mln dolarów), Australii (3,4 mln dolarów), Francji (2,8 mln dolarów), Tajwanie (2,7 mln dolarów), Tajlandii (2,2 mln dolarów), Malezji (2 mln dolarów), Włoszech (2 mln dolarów), Hiszpanii (1,7 mln dolarów) i Niemczech (1,4 mln dolarów). Po doliczeniu wpływów z USA po pierwszym weekendzie Shazam może pochwalić się wynikiem wynoszącym 158,8 mln dolarów.

Drugie miejsce weekendu przypadło, zgodnie z przewidywaniami, horrorowi „Smętarz dla zwierzaków”, który zdołał zebrać z kas amerykańskich kin 25 mln dolarów, spełniając tym samym przedpremierowe prognozy, które sugerowały otwarcie w granicach 20-30 mln – samo studio Paramount zakładało otwarcie na poziomie 21 mln. Nowa wersja horroru z 1989 roku zaliczyła tym samym drugie najlepsze otwarcie w przypadku filmowych adaptacji Kinga, ustępując jedynie nowej wersji horroru „To”, który w 2017 roku podczas weekendu zarobił aż 123,4 mln dolarów. Film otrzymał od widzów ocenę C+, a w serwisie Rotten Tomatoes odsetek pozytywnych opinii wynosi jedynie 61%. Możemy więc założyć, że produkcja może stracić sporo widzów w przyszłym tygodniu, zwłaszcza że w kinach cały czas dobrze radzi sobie również horror „To my”. Gdyby jednak nieprzychylne opinie nie wpłynęły tak bardzo na odbiór filmu, to niewykluczone, że film będzie w stanie zarobić w sumie w USA około 55 mln dolarów, wpisując się w rezultaty innych horrorów, które osiągały podobne otwarcia: „Evil Dead” z 2013 roku – 25,7 mln dolarów z otwarcia i 54,2 mln w sumie – czy „Halloween” z 2007 roku – 26,3 mln dolarów z otwarcia i 58,2 mln w sumie. Bez względu na wynik w następnych tygodniach pewne jest to, że studio Paramount Pictures nie musi martwić się o rentowność swojej nowej produkcji, bo jej budżet wyniósł tylko 21 mln dolarów. Na arenie międzynarodowej horror otworzył się w 46 krajach i zebrał z nich 17,3 mln dolarów. Najlepsze otwarcie poza USA film „Smętarz dla zwierzaków” zaliczył w Rosji, gdzie widzowie wpłacili do kas kin 3,1 mln dolarów. Dobrze film radził sobie też w Wielkiej Brytanii (2 mln dolarów), Meksyku (2 mln dolarów) i Niemczech (1,5 mln dolarów). W przyszły weekend produkcja wejdzie na duże ekrany we Francji i Korei, 3 maja otworzy się w Polsce, a 9 maja – w Brazylii.

Na trzecie miejsce zapracował sobie Dumbo, który zaliczył jednak spory spadek względem debiutanckiego weekendu, tracąc 60% wpływów, co dało mu 18,2 mln z ostatnich trzech dni. Po dziesięciu dniach aktorska wersja kultowej animacji Disneya ma na koncie 76,2 mln dolarów i nie jest to dobra wiadomość dla studia, jeśli weźmiemy pod uwagę, że na jego produkcję przeznaczono 170 mln dolarów. Na międzynarodowym podwórku Dumbo dołożył w ten weekend 39,6 mln dolarów z 55 krajów i tym samym powiększył swój zagraniczny rezultat do poziomu 137,5 mln dolarów. Po doliczeniu wpływów z USA film kończy drugi weekend kwotą 213,7 mln dolarów.

Za pierwszą trójką znalazł się horror „To my” w reżyserii Jordana Peele'a, który w trzeci weekend zaliczył spadek wynoszący 58,4%, co pozwoliło mu na wzbogacenie się o 13,8 mln dolarów. Film przekroczył właśnie barierę 150 mln dolarów w USA i z wynikiem wynoszącym dokładnie 152,3 mln dolarów stał się piątym najlepiej zarabiającym horrorem w historii USA. W kolejnych dniach film nie będzie miał raczej większego problemu z wyprzedzeniem czwartego na liście „Halloween”, który osiągnął wynik wynoszący 159 mln. W zasięgu „To my” wydaje się być także poprzedni horror tego reżysera, czyli „Uciekaj!”, który zakończył pobyt w USA ze 176 milionami dolarów. Na rynkach zagranicznych w ten weekend produkcja dorzuciła do konta 10,3 mln dolarów, powiększając swój globalny rezultat do kwoty 216,5 mln dolarów, z których 64,2 mln dolarów pochodzi z międzynarodowego rynku.

Pierwszą piątkę z wynikiem wynoszącym 12,6 mln dolarów zamknęła Kapitan Marvel, która w USA zarobiła już 374,1 mln dolarów. Podczas tego weekendu produkcja dołożyła jeszcze 14,1 mln dolarów poza granicami USA i zamknęła ten weekend mając na koncie w sumie 1 miliard i 37,6 milionów dolarów, co pozwoliło jej na wejście do pierwszej trzydziestki najlepiej zarabiających filmów wszech czasów.

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Warner Bros. / DC Comics