Box Office – „Sonic” zgarnął kasę „Ptakom Nocy” i zaliczył rekordowe otwarcie

Mimo początkowych problemów z wyglądem głównego bohatera studio Paramount Pictures jest na dobrej drodze do osiągnięcia finansowego sukcesu z filmem „Sonic. Szybki jak błyskawica”. Już teraz swój kolejny sukces może natomiast świętować Sony, które znowu zapewniło sobie wpływy do kasy za sprawą niskobudżetowego horroru. Tymczasem „Ptaki Nocy” zaliczyły spory spadek i radzą sobie w USA coraz gorzej.

Filmowe przygody Sonica zebrały podczas swojego pierwszego weekendu z amerykańskich kin 57 mln dolarów i pobiły tym samym rekord otwarcia dla filmu bazującego na grze wideo. Sonic nie pozwolił, aby Pikachu zbyt długo cieszył się swoim rekordem, który wypracował w maju 2019 roku, kiedy zebrał od widzów podczas debiutu 54,3 mln dolarów. Widowisko Warnera zakończyło swoje tournée po kinach, mając na globalnym koncie 433 mln dolarów. W USA trwa właśnie długi weekend z okazji Dnia Prezydenta obchodzonego w rocznicę urodzin George'a Washingtona, więc analizy zakładają, że film „Sonic. Szybki jak błyskawica” będzie miał na swoim koncie po czterech dniach 68 mln dolarów. Jeśli film przebije 63 mln dolarów, to będzie mógł poszczycić się czwartym najlepszym otwarciem z okazji tego święta. Przed nim znajdą się tylko takie hity jak: „50 twarzy Greya” (93 mln dolarów), „Deadpool” (152 mln dolarów) i „Czarna Pantera” (242 mln dolarów). 

Na krótko przed weekendem „Sonic” zebrał stosunkowo dobre recenzje od krytyków (63% pozytywnych ocen na Rotten Tomatoes), a podczas weekendu za pośrednictwem CinemaScore widzowie wystawili mu ocenę A i aż 95% pozytywnych opinii na Rotten Tomatoes. Istnieją więc mocne podstawy do założenia, że w kolejnych tygodniach film będzie zaliczał niskie spadki w kasach. Poza granicami USA film otworzył się na 40 rynkach i zebrał z nich 43 miliony dolarów. Najlepiej produkcja poradziła sobie w Meksyku, gdzie otwarcie przyniosło 6,7 mln dolarów. Dobre wyniki „Sonic” odnotował też w Wielkiej Brytanii (6,2 mln dolarów), Francji (4,3 mln dolarów), Niemczech (3,3 mln dolarów), Brazylii (3 mln dolarów), Australii (2,8 mln dolarów), Hiszpanii (2 mln dolarów), Włoszech (1,9 mln dolarów), Ukrainie (1 mln dolarów) i Kolumbii (1 mln dolarów). W przyszłym tygodniu film zadebiutuje w Rosji, a w marcu wejdzie do kin w Japonii.

Drugie miejsce przypadło filmowi „Ptaki Nocy”. Superbohaterskie widowisko z Harley Quinn zebrało w drugi weekend od Amerykanów 17,1 mln dolarów i oczekuje się, że po czterech dniach będzie miało na koncie 19,6 mln dolarów. Film Warnera zaliczył podczas tego weekendu spadek wpływów aż o 48% i podniósł swój krajowy rezultat po 10 dniach do 61,7 mln dolarów. Na rynkach zagranicznych produkcja dołożyła 23 mln dolarów z 78 krajów i jej zagraniczny wynik wynosi obecnie 83,6 mln dolarów – najlepszymi rynkami zagranicznymi pozostają Meksyk (7,9 mln dolarów) i Wielka Brytania (7,6 mln dolarów). Globalnie produkcja bazująca na komiksach DC Comics zdołała zebrać od widzów 145,2 mln dolarów.

Najniższy stopień podium w ten weekend zaliczył debiutujący na ekranach kin horror „Fantasy Island”. Kolejny niskobudżetowy horror Sony zebrał od widzów 12,4 mln dolarów w ciągu trzech dni i na koniec długiego weekendu ma mieć na koncie około 14 mln. Film został zmiażdżony przez krytyków, którzy wystawili mu ledwie 9% pozytywnych recenzji, a od widzów otrzymał ocenę C-. Na rynkach zagranicznych produkcja zgromadziła 7,6 mln dolarów z 35 rynków i globalnie ma na koncie 21,6 mln dolarów, co przy budżecie wynoszącym tylko 7 mln dolarów jest satysfakcjonującym wynikiem. Poza granicami USA film poradził sobie najlepiej we Francji, gdzie zebrał 1,3 mln dolarów, a następnie w Indonezji (950 tys. dolarów) i Australii (700 tys. dolarów).

Tuż za horrorem Sony wylądował film Universala pod tytułem „The Photograph” z kwotą wynoszącą 12,2 mln dolarów. W przeciwieństwie do „Fantasy Island” film zebrał dobre oceny od krytyków (82% pozytywnych ocen) i ocenę B+ od widzów. Po długim weekendzie oczekuje się, że produkcja zamknie weekend z kwotą 13,4 mln dolarów.

Pierwszą piątkę zamyka trzecia część serii „Bad Boys” ze spadkiem wynoszącym tylko 5,9% i kwotą 11,3 mln dolarów (12,8 mln dolarów w ciągu 4 dni). Od amerykańskich widzów film zebrał 182,8 mln dolarów, a po dodaniu 11,1 mln z rynków zagranicznych jego globalne wpływy wynoszą 369,8 mln dolarów – 187 mln z tej kwoty to wpływy od zagranicznych widzów.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o oscarowym zwycięzcy, filmie „Parasite”, który po zdobyciu czterech statuetek zebrał w ten weekend 5,5 mln dolarów, zaliczając wzrost zainteresowania o 234%. Koreańska produkcja ma na amerykańskim koncie 44,3 mln dolarów, co daje jej piąte miejsce wśród najlepiej zarabiających filmów nieanglojęzycznych w całej historii USA.

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Warner Bros. / DC Comics