Box Office – Pewnego razu... w weekend Tarantino zaliczył najlepsze otwarcie w karierze

Mimo że „Król Lew” zdołał utrzymać pierwsze miejsce podczas swojego drugiego weekendu w kinach, to zaliczył większy spadek, niż zakładano, i oddał sporo swoich widzów dla innych kinowych produkcji. Najbardziej skorzystał na tym Quentin Tarantino, który zaliczył w ten weekend swoje najlepsze otwarcie w karierze, zbierając od widzów 40 mln dolarów. Trzecie miejsce weekendu zaliczył z kolei świetnie radzący sobie cały czas „Spider-Man”, który przebił ostatnio barierę 1 miliarda dolarów.

W swój drugi weekend filmowa wersja „Króla Lwa” zebrała od widzów 75,5 mln dolarów, co bez problemu wystarczyło na zajęcie pierwszego miejsca. Wydawało się jednak, że produkcja Disneya zaliczy nieco mniejszy spadek niż 60,6% i będzie w stanie powalczyć podczas drugiego weekendu o najlepszy wynik wśród filmów Disneya. Do tego „Król Lew” potrzebował jednak wyniku przekraczającego 90,4 mln dolarów, które w drugi weekend zdołała zebrać w 2017 roku „Piękna i Bestia”. Okazało się jednak, że nowa produkcja Disneya zdecydowanie gorzej spisała się w drugi weekend i zaliczyła największy spadek wśród wszystkich największych hitów studia. Dla porównania wspomniana „Piękna i Bestia” w drugi weekend straciła 48,3% wpływów, „Alicja w krainie czarów” – 46%, a „Księga dżungli” – 40,4%.

Po 10 dniach krajowy wynik filmu wynosi 350,7 milionów dolarów. Na arenie międzynarodowej film dorzucił kolejne 142,8 miliona dolarów i jego zagraniczny rezultat ukształtował się na poziomie 611,9 mln dolarów. W połączeniu z wpływami z USA daje to globalną kwotę wynoszącą 962,6 mln dolarów. „Król Lew” dołączy więc niedługo do zacnego grona produkcji przebijających 1 miliard dolarów wpływów, stając się już piątą produkcją tego roku, której udała się ta sztuka. Ten niewiarygodny bilans staje się jeszcze bardziej szalony, gdy wspomnimy, że film będzie czwartą w tym roku produkcją Disneya przebijająca miliard. Wcześniej ta sztuka udała się „Kapitan Marvel”, „Avengersom” i „Aladynowi”.

Drugie miejsce weekendu wywalczył nowy film Tarantino pod tytułem „Pewnego razu... w Hollywood”. Film zebrał od widzów aż 40,3 mln dolarów, co jest najlepszym wynikiem otwarcia spośród wszystkich produkcji tego reżysera. Produkcja zahaczająca o temat zabójstwa Sharon Tate, w której zagrali Margot Robbie, Brad Pitt i Leonardo Di Caprio, zdołał przebić dotychczasowy rekord Tarantino ustanowiony przez film „Bękarty wojny” w sierpniu 2009 roku. Wówczas film był w stanie zebrać od widzów podczas otwarcia 38 mln dolarów. Co jednak ciekawe, widzowie uznali, że nowa produkcja Tarantino nie dorównuje poziomem największym hitom reżysera i za sprawą CinemaScore.com wystawili ocenę B. Taką samą notę zebrał ostatni film twórcy, czyli „Nienawistna ósemka”, a w 2012 roku A- otrzymał „Django”. Według krytyków film wpisał się poziomem w najlepsze z ostatnich produkcji reżysera i otrzymał 86% pozytywnych opinii na RottenTomatoes. Przypomnijmy, że ostatnie trzy filmy reżysera, czyli „Nienawistna ósemka”, „Django” i „Bekarty wojny” zebrały odpowiednio: 74% pozytywnych ocen, 86% pozytywnych ocen i 88% pozytywnych ocen.

Trzecie miejsce na podium w tym tygodniu również przypadło produkcji Sony, którą jest oczywiście nowy „Spider-Man”. Film w swój czwarty weekend dorzucił do amerykańskiego konta 12,2 mln dolarów i podniósł tym samym swój krajowy rezultat do 344,4 mln dolarów. Poza granicami USA produkcja dorzuciła 21 mln dolarów i już wyraźnie przebiła granicę 1 miliarda dolarów. Na jej globalnym koncie znajduje się obecnie 1,036 mld dolarów, z których 692,4 mln przypada na rynki zagraniczne. „Spider-Man: Daleko od domu” stał się dziewiątym tytułem Marvela i czwartym filmem w tym roku, który przebił 1 miliard dolarów.

Na czwartym miejscu zameldowała się animacja „Toy Story 4” z wynikiem wynoszącym 9,87 mln dolarów przy spadku na poziomie 36,5%. Obecnie krajowy rezultat produkcji Pixara wynosi 395,6 mln dolarów. Na arenie międzynarodowej film dodał kolejne 19,4 miliona dolarów i podniósł swój globalny wynik do 917,9 mln dolarów – 522,3 mln z tej kwoty przypada na rynki zagraniczne.

Pierwszą piątkę zamknął horror „Pełzająca śmierć” z wynikiem wynoszącym 4 mln dolarów. Daje mu to w sumie już 31 mln dolarów z krajowego rynku, a po dodaniu kolejnych 3,4 mln dolarów z rynków zagranicznych na jego koncie znajduje się już w sumie 45,8 mln dolarów, z których 14,4 mln przypada na zagraniczne kraje.

PT*

PPT*

Tytuł

Studio

Przychód z weekendu

Spadek %

Budżet w mln

Liczba tygodni w kinach

1

1

Król Lew (2019)

BV $75,524,000 -60.6% - 1

2

-
Pewnego razu... w Hollywood
Sony $40,350,000 - $90 3

3

2
Spider-Man: Daleko od domu
Sony $12,200,000 -42.5% $160 5

4

3
Toy Story 4
BV $9,872,000 -36.5% - 2

5

4
Pełzająca śmierć
Par. $4,000,000 -34.4% $13,5 4

6

5 Yesterday Uni. $3,000,000 -40.2% $26 2

7

7 Aladyn (2019) BV

$2,788,000

-31.8% $183 9

8

6
Stuber
Fox $1,679,000 -59.2% - 4

9

8 Annabelle wraca do domu WB $1,560,000 -40.0% - 3

10

12

The Farewell

A24 $1,553,864 +35.7% - 7

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. Sony Pictures