Box Office - X-Meni na dnie. Mroczna Phoenix z najgorszym otwarciem serii

Włodarze amerykańskich wytwórni filmowych nie będą na pewno wspominali tego weekendu z uśmiechem na twarzy. Mimo pierwszego miejsca otwarcie poniżej oczekiwań zaliczyła animacja „Sekretne życie zwierzaków domowych 2”, a „Mroczna Phoenix” odniosła wręcz spektakularną porażkę, odnotowując na pożegnanie z niemal 20-letnią serią najgorszy wynik w całej jej historii. Poznajcie szczegóły.

Pierwsze miejsce weekendu z wynikiem wynoszącym 47,1 mln dolarów zaliczyła animacja „Sekretne życie zwierzaków domowych 2”, której analitycy przed premierą dawali nawet szansę na otwarcie na poziomie 60 mln dolarów. Samo studio zakładało, że animacja będzie w stanie zebrać od widzów przynajmniej 50 mln. Okazało się jednak, że produkcja Universala nie była nawet w stanie osiągnąć w połowie tak dobrego wyniku, jak pierwsza część z 2016 roku, która wówczas zebrała podczas pierwszego weekendu od widzów 104,3 mln dolarów, i to nawet pomimo tego, że film otworzył się w ten weekend w 4561 kinach – to drugi w tym roku rezultat, zaraz po „Avengers 4”.

Widzowie, którzy wybrali się na „Sekretne życie zwierzaków domowych 2”, wystawili filmowi za sprawą serwisu CinemaScore wysoką oceną A-, ale już zdecydowanie mniej przychylni okazali się krytycy, którzy na 98 recenzji tylko w 54% uznali animację za „świeżą”. Próbując odgadnąć, ile animacja o przygodach domowych zwierzaków będzie w stanie zarobić przez cały swój pobyt w amerykańskich kinach, można sięgnąć po wyniki dwóch innych animowanych produkcji, które w poprzednich latach zaliczyły podobne otwarcie. Pierwsza z nich to „Hotel Transylwania 2”, który w 2015 roku przy otwarciu na poziomie 48,4 mln dolarów zarobił ostatecznie 169,7 mln dolarów, a druga to „Kung Fu Panda 2”, która podczas debiutanckiego weekendu zarobiła 47,6 mln dolarów i na koniec pobytu w amerykańskich kinach miała na koncie 165,2 mln dolarów. Wydaje się więc prawdopodobne, że i tym razem animowana produkcja po otwarciu na poziomie 47 mln dolarów będzie w stanie osiągnąć końcowy wynik w granicach 165 mln dolarów.

Na rynkach zagranicznych film „Sekretne życie zwierzaków domowych 2” debiutował już dwa tygodnie temu, a w ten weekend otworzyło się jeszcze na 21 kolejnych rynkach i w sumie z 30 krajów zebrał w ten weekend 16 mln dolarów, podnosząc swój międzynarodowy bilans do kwoty 49 mln dolarów. W ostatnich trzech dniach film najlepiej poradził sobie w kinach w Holandii (1,7 mln dolarów), Wietnamie (1,3 mln dolarów), Włoszech (1,1 mln dolarów) i Tajwanie (800 tys. dolarów). Najbardziej dochodowym rynkiem zagranicznym dla animacji cały czas pozostaje jednak Rosja z 17 mln dolarów na koncie. W kolejnych tygodniach produkcja zadebiutuje jeszcze między innymi w Australii (20 czerwca), Niemczech (27 czerwca), Brazylii (27 czerwca), Polsce (28 czerwca), Chinach (5 lipca), Japonii (26 lipca), Korei (31 lipca), Francji (31 lipca), Hiszpanii (9 sierpnia) i Meksyku (9 sierpnia).

Drugie miejsce weekendu przypadło – zgodnie z przewidywaniami – „Mrocznej Phoenix”. Mało kto jednak zakładał, że ostatni film prawie 20-letniej franczyzy o X-Menach zaliczy aż tak katastrofalne otwarcie. Przed premierą mówiło się, że film będzie w stanie zebrać z kin około 50 mln dolarów, a na pewno nie powinien zejść poniżej 40 mln. Rzeczywistość okazała się jednak dla mutantów zdecydowanie bardziej brutalna i ostatni film serii zaliczył otwarcie na poziomie 33 mln dolarów. Jest to najgorszy wynik w całej historii franczyzy, który wypadł o ponad 30 mln gorzej niż uznawane w 2016 roku za porażkę otwarcie filmu „X-Men: Apocalypse”. Wówczas film zarobił podczas pierwszego weekend 65,7 mln dolarów. Na lepsze otwarcia od „Mrocznej Phoenix” mogły liczyć nawet takie filmy jak „The Wolverine” z 2013 roku (53,1 mln dolarów), „X-Men: First Class” z 2011 roku (55,1 mln dolarów), a nawet pierwsza odsłona z 2000 roku, która była w stanie zebrać wówczas od widzów 54,4 mln dolarów.

Poza granicami USA „Mroczna Phoenix” zadebiutowała na wszystkich rynkach z wyłączeniem Japonii, gdzie otworzy się dopiero 21 czerwca. Z niemal wszystkich rynków produkcja zdołała zebrać od widzów 107 mln dolarów, najlepiej radząc sobie, rzecz jasna, w Chinach, gdzie zdołała zebrać z kas kin 45,6 mln dolarów. Pozostałe z czołowych otwarć to Korea Południowa (5,7 mln dolarów), Meksyk (5,0 mln dolarów), Wielka Brytania (4,9 mln dolarów), Francja (3,8 mln dolarów), Rosja (3,4 mln dolarów), Brazylia (2,9 mln dolarów), Filipiny (2,4 mln dolarów), Tajwan (2,3 mln dolarów) i Indie (2,3 mln dolarów). Po zliczeniu wszystkich wpływów z pierwszego weekendu na koncie ostatniej części „X-Menów” znajdzie się dokładnie 140 mln dolarów. Biorąc pod uwagę, że sam budżet filmu ze względu na dokrętki wyniósł 200 mln, trudno będzie Foxowi, należącemu już do Disneya, osiągnąć wynik pozwalający myśleć o jakimkolwiek sukcesie finansowym.

Najniższy stopień podium przypadł podczas tego weekendu aktorskiej wersji „Aladyna”, która w trzeci weekend poradziła sobie w kinach zdecydowanie lepiej niż obecna na ekranach dopiero drugi tydzień „Godzilla II”. Produkcja Disneya zebrała od widzów 24,5 mln dolarów, zaliczając tym samym spadek na poziomie 43,5%. Na koniec trzeciego weekendu „Aladyn” ma na swoim krajowym koncie 232 mln dolarów, a po dodaniu kolejnych 67,6 mln dolarów z rynków zagranicznych w sumie jej globalny wynik wynosi 604,8 mln dolarów, z których na podwórko międzynarodowe przypada w 372,5 mln dolarów.

Na czwartym miejscu uplasowała się wspomniana już Godzilla z wynikiem wynoszącym 15,5 mln dolarów. Przełożyło się to na ponad 67-procentowy spadek względem otwarcia i w sumie dało nowej superprodukcji Warnera tylko 78,6 mln dolarów. Powoli pojawia się więc obawa, czy film będzie w stanie przekroczyć w USA granicę 120-130 mln dolarów. Na rynkach zagranicznych Godzilla dorzuciła w ten weekend 47,1 mln dolarów i podniosła swój międzynarodowy rezultat do 213,7 mln dolarów, co daje jej w sumie globalny wynik na poziomie 292 mln dolarów. W przyszły piątek film otworzy się w Polsce, a 21 czerwca zawita jeszcze do Hiszpanii.

Pierwszą piątkę tego zestawienia zamyka „Rocketman” z 14 mln dolarów z amerykańskich kin. Obecnie krajowy bilans filmu o życiu Eltona Johna wynosi 50,4 mln dolarów, a po doliczeniu 51,3 mln dolarów z rynków zagranicznych jego globalny wynik zatrzymał się na 101,7 mln dolarów.

Na koniec warto wspomnieć jeszcze o Avengersach, którzy w żółwim tempie gonią „Avatara”. Produkcja Marvela dorzuciła w ten weekend z amerykańskich kas 4,8 mln dolarów i w sumie ma na koncie 2,730 mld dolarów. To oznacza, że do hitu Camerona brakuje jej cały czas jeszcze 57 mln dolarów.

*PT - pozycja w tym tygodniu.
*PPT - pozycja w poprzednim tygodniu.

źródło: Boxofficemojo.com / zdj. 20th Century Fox / Marvel