Burt Reynolds nie zdążył zagrać w nowym filmie Tarantino

Wczoraj cały filmowy świat obiegła wiadomość o śmierci amerykańskiego aktora Burta Reynoldsa znanego przede wszystkim z głównej roli w filmach Mistrz kierownicy ucieka. Reynolds miał niedługo wystąpić w filmie Pewnego razu w Hollywood reżyserowanym przez Quentina Tarantino, ale jak donoszą amerykańskie media, aktor nie zdążył wejść na plan produkcji przed swoją śmiercią.

Nie mamy na razie informacji, kto zastąpi Reynoldsa w nowym filmie Tarantino,  w którym zmarły aktor miał wcielić się w postać George'a Spahna, człowieka, którego ranczo w latach sześćdziesiątych było siedzibą Charlesa Mansona i jego bandy. To właśnie na tym ranczu grupa miała przygotowywać się do zamordowania Sharon Tate i jej przyjaciół.

Głównymi bohaterami filmu są Rick Dalton (Leonardo DiCaprio) – telewizyjny aktor, występujący niegdyś w serialowym westernie – i Cliff Booth (Brad Pitt) – pomocnik Ricka, przyjaciel i kaskader. Po jednorazowym sukcesie swojego serialu sprzed lat obaj próbują odnaleźć się w nowej epoce Hollywood, szukając sposobu na zabłyśnięcie w branży filmowej i rozwinięcie swoich karier.

Tłem dla fabuły będzie seria morderstw dokonanych przez bandę Charlesa Mansona. Historia w pewnym stopniu skoncentruje się na jednym z najgłośniejszych morderstw Charliego Mansona, czyli zabójstwie Sharon Tate.

Premierę filmu zapowiedziano na 26 lipca 2019 roku. W głównych rolach wystąpią Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, Margot Robbie, Kurt Russell, Timothy Olyphant, Damian Lewis, Dakota Fanning, Zoë Bell, Michael Madsen, Scoot McNairy, Tim Roth, James Marsden, Emile Hirsch, Luke Perry, Clifton Collins Jr. i Al Pacino.

źródło: Comingsoon.net / zdj. Universal Pictures