Chudy i Buzz ruszają na podbój kin –  animacja „Toy Story 4” już zarabia

Amerykańscy widzowie mogą już od wczoraj oglądać animację „Toy Story 4, w której głosu popularnym zabawkom ponownie użyczyli Tom Hanks i Tim Allen. Jak produkcja Pixara poradziła sobie w pierwszy dzień w kinach i ile zdoła zarobić podczas pierwszego weekendu? Poznajcie szczegóły.

Disney poinformował właśnie, że podczas czwartkowych pokazów wieczornych nowa odsłona „Toy Story zdołała zebrać od widzów dokładnie 12 mln dolarów. Ten wynik sprawia, że nowe przygody zabawek zaliczyły drugi najlepszy wynik czwartkowego otwarcia wśród animowanych produkcji. Niekwestionowanym liderem niezmiennie od ubiegłego roku pozostaje film Iniemamocni 2, z którym „Toy Story 4 chce walczyć o miano najlepszego otwarcia weekendu wśród animacji. Wynik z czwartku sprawia jednak, że pobicie rekordu ustanowionego w zeszłym roku przez inną wspomnianą animację Pixara wydaje się coraz trudniejsze. Analitycy szacują, że dzisiaj Chudy i Buzz zdołają zebrać od widzów około 50 mln dolarów i zakończą weekend z wynikiem na poziomie 150-160 mln dolarów. To z kolei zdecydowanie za mało, ponieważ Iniemamocnym 2 udało się w zeszłym roku wywindować rekord do poziomu 182 mln dolarów.

W piątek w kinach debiutowała też nowa wersja horroru „Laleczka Chucky”. Film zebrał z czwartkowych pokazów 1,65 mln dolarów i wszystko wskazuje na to, że zgodnie z przedpremierowymi przewidywaniami zakończy weekend mając na koncie od 16 do 18 mln dolarów.

Premierę filmu zaplanowano na 21 czerwca 2019 roku. W Polsce film zadebiutuje w kinach dopiero 9 sierpnia. W obsadzie powrócą gwiazdy poprzednich odsłon, czyli Tom Hanks jako Woody, Tim Allen jako Buzz Lightyear, Joan Cusack jako Jessie, Wallace Shawn jako Rex, John Ratzenberger jako Hamm i Jeff Pidgeon jako Alien. Reżyseruje Josh Cooley, twórca animacji „W głowie się nie mieści”.

źródło: zdj. Pixar / Disney