Wszystko wskazuje na to, że James Gunn już za nieco ponad miesiąc rozpocznie prace na planie swojego pierwszego filmu w superbohaterskim świecie DC Comics. Reżyser zdradził ostatnio, czy w jego „Legionie samobójców” zobaczymy Batmana, który w epizodycznej roli pojawił się w pierwszym filmie stworzonym przez Davida Ayera.
Batman grany przez Bena Afflecka odegrał małą, ale istotną rolę w pierwszym filmie o Legionie Samobójców. Ayer wykorzystał postać Mrocznego Rycerza do pokazania, jak niektórzy członkowie z tytułowej drużyny trafili do więzienia, ale wygląda na to, że w nowym filmie Gunn nie pójdzie w ślady swojego poprzednika. Reżyser został niedawno zapytany w mediach społecznościowych, czy w jego filmie znajdzie się miejsce dla Mrocznego Rycerza? Na co odpowiedział, że produkcja skoncentruje się na członkach tytułowego Legionu Samobójców, a Batmana będziemy mogli zobaczyć w kinach w czerwcu 2021 roku za sprawą jego solowego filmu.
Biorąc pod uwagę aktualny status uniwersum DC, deklaracja Gunna wydaje się dosyć zrozumiała. Cały czas nie wiemy bowiem, jak włodarze Warnera zamierzają pogodzić wprowadzenie nowego Mrocznego Rycerza, którego zagra Robert Pattinson do świata, w którym nadal funkcjonują dotychczasowe wersje Wonder Woman, Aquamana i chociażby Harley Quinn.
Zdjęcia do nowego widowiska DCEU, za które odpowiada James Gunn wystartują już 23 września, a zakończą się 31 stycznia 2020 roku. Ekipa będzie pracowała głównie na planach w Atlancie.
„Legion samobójców 2” zawita do kin w sierpniu 2021 roku. Za scenariusz i reżyserię filmu będzie odpowiadał James Gunn.
źródło: zdj. Warner Bros. / DC Comics