Wydawało się, że po sromotnej porażce finansowej Mumii i słabym przyjęciu przez widzów film, który miał rozpocząć Dark Universe, pogrzebał szanse na jego kontynuowanie. Teraz fani Potworów Universala dostrzegli jednak światełko w tunelu na odrodzenie uniwersum.
Początkowo w skład Dark Universe miały wchodzić wysokobudżetowe produkcje opowiadające o klasycznych potworach Universala, takich jak Dracula, Frankenstein, Niewidzialny człowiek oraz Wilkołak. Mówiło się nawet, że kolejnym filmem po Mumii ma być nowa wersja klasyka z 1935 roku pod tytułem Narzeczona Frankensteina.
Kiepski wynik finansowy Mumii przekreślił jednak wszystkie plany studia i jeszcze w listopadzie zeszłego roku otrzymaliśmy informację, że Alex Kurtzman i Chris Morgan, odpowiedzialni za powstanie Mrocznego Uniwersum, porzucili swój projekt.
Wygląda jednak na to, że studio Universal nie chce tak łatwo porzucić swojej marki i planuje jej kontynuowanie. W sieci pojawiło się zdjęcie Roberta Vargasa, amerykańskiego artysty, z ludźmi z ekipy #DarkUniverse, mocno sugerujące, że jest on związany z pracami nad nowymi filmami z Dark Universe. Trudno jednak na razie stwierdzić, jaki film może być kolejnym projektem wchodzącym w skład DU. Być może jakąś podpowiedzią jest wspomniane zdjęcie, na którym widzimy plakat filmu Dracula z 1931 roku?
Główne role w filmach miały odgrywać pierwszoligowe gwiazdy Hollywood, między innymi: Javier Bardem, Johnny Depp, Tom Cruise i Russell Crowe. Pierwszy film z serii, którym była tegoroczna Mumia, zebrał jednak bardzo kiepskie oceny wśród krytyków i widzów, a co istotniejsze zarobił na całym świecie jedynie 409 milionów dolarów przy budżecie w wysokości 195 milionów.
Jaki będzie los Potworów Universala? Zapewne wkrótce poznamy odpowiedź na to pytanie.
źródło: Comicbook.com / Instagram / zdj. Universal Pictures