Deadpool, Avatar, Obcy, Planeta małp i inne - Disney zdradza pierwsze plany po przejęciu Foxa

Po jednym z największych przejęć w historii branży rozrywkowej na odbywającym się CinemaConie studio Walt Disney po raz pierwszy pojawiło się jako właściciel studia 21st Century Fox i zdradziło kilka szczegółów na temat dalszych planów rozwoju swojego studia. Poznajcie szczegóły.

Na festiwalu CinemaCon przedstawiciele Disneya zaprezentowali między innymi fragmenty swoich najbliższych produkcji, czyli Avengers: Koniec gry, Toy Story 4, Król lew, Czarownica 2, a także X-Men: Mroczna Phoenix i filmu Ford v. Ferrari.

Na początku prezentacji pojawiły się plakaty nadchodzących premier Foxa i Disneya oraz ich największych hitów ostatnich lat. Wśród nich były między innymi takie marki jak Avatar, Avengers i Gwiezdne Wojny, a także filmy Foxa nagrodzone Oscarami, czyli Kształt wody i Zniewolony. Pojawienie się dwóch ostatnich tytułów możemy odbierać, jako sugestię, że Disney nie zamierza rezygnować z ambitnych projektów tworzonych przez Foxa w ramach studia Fox Searchlight.

Na prezentacji Disneya obecna była także Emma Watts, zarządzająca Foxem, która zasugerowała, że wśród franczyz, które studio będzie rozwijało już jako Disney, znajdą się: Planeta małp, Avatar, Kingsman, Avatar, Obcy i Więzień labiryntu. O filmowych kontynuacjach Avatara i serii Kingsman wiedzieliśmy już od dawana — James Cameron pracuje właśnie nad drugą częścią filmu i planuje już kolejne odsłony, a nikogo nie powinno dziwić, że Disney nie zamierza rezygnować z najbardziej kasowego filmu wszech czasów. Od kilku miesięcy pojawiają się także informacje na temat nowego filmu z serii Kingsman, który tym razem ma być prequelem pierwszej odsłony. Możemy się jednak zacząć zastanawiać, jaka przyszłość czeka pozostałe marki. Czy Disney planuje rozwijanie ich jako filmowe serie, czy może doczekamy się seriali osadzonych w świecie Obcego lub Więźnia labiryntu?

Z zapewnień, jakie padły podczas prezentacji bardziej prawdopodobne wydaje się, że Disney zamierza skupić się przede wszystkim na filmach. Szef studia zapewnił, że Disney nie zamierza rezygnować z kinowej dystrybucji po utworzeniu swojej platformy streamingowej i to duży ekran nadal będzie dla studia głównym priorytetem. Oczywiście Disney na pewno stworzy wiele nowych seriali dla platformy Disney+, która ma być największym konkurentem dla Netfliksa, ale fani kinowych produkcji mogą być pewni, że studio nie zamierza skupić się wyłącznie na internetowej dystrybucji swoich produkcji. W planach są już między innymi seriale ze świata Gwiezdnych Wojen i Marvela, a ostatnio mówiło się także o serialu z Obcym, ale te plotki nie zostały jeszcze potwierdzone.

Na prezentacji potwierdzono również, że film X-Men: Mroczna Phoenix będzie ostatnim filmem o mutantach pod sztandarem Foxa. Po jego premierze postacie z uniwersum X-Men oficjalnie przeniosą się do MCU. Możemy jednak przypuszczać, że Disney będzie chciał zaprezentować widzom swoją wersję popularnych X-Menów i w przyszłości obsadzi w głównych rolach nowych aktorów.

W przypadku Deadpoola szef Disneya, Alan Horn zapewnił natomiast wszystkich fanów tej postaci, że Najemnik z nawijką powróci w kolejnym solowym filmie i najprawdopodobniej w głównej roli ponownie wystąpi Ryan Reynolds. Podczas prezentacji, na której Horn wspomniał, że w nachodzących latach zobaczymy więcej Deadpoola, na ekranach wyświetlane były tweety Reynoldsa, w których aktor w humorystyczny sposób odnosił się do przejęcia Foxa przez Disneya. Słowa Horna możemy odczytywać również jako zapowiedź występu Deadpoola w innych filmach o mutantach, ale jak na razie Disney nie zdradza żadnych szczegółów na ten temat. Nie wiemy też, jaką kategorię wiekową otrzyma nowy film o przygodach popularnego bohatera oraz, czy będzie on bezpośrednio powiązany z filmami MCU?

źródło: Ew.com / Comicbook.com / zdj. Disney