Świat aktorskich remake'ów Disneya nie przestaje się rozrastać. I choć reakcja na większość produkowanych filmów dryfuje w stronę umiarkowanego rozczarowania, wyniki finansowe są znacznie głośniejsze, niż wszelkie głosy krytyki. Nie inaczej było w przypadku „Aladyna”, który nie zaskarbił sobie uznania krytyków, ale zarobił dla Myszki Miki miliard dolarów. Wygląda na to, że sukces filmu zachęcił Disneya, by nie opuszczać tego świata po zaledwie jednym rozdziale. Najnowsze doniesienia wskazują, żę wytwórnia oficjalnie pracuje już nad kontynuacją.
Drugi „Aladyn” nie będzie stanowił bezpośredniej adaptacji żadnej z kontynuacji animowanego pierwowzoru. Zamiast tego John Gatis i Andrew Berloff przygotują oryginalny scenariusz oparty na nowych pomysłach. Trudno na ten moment przewidzieć, czy w roli reżysera powróci Guy Richie, ale wszystko wskazuje, że na ekranie powtórnie zobaczymy gwiazdy pierwszej części. Warto jednak zaznaczyć, że Mena Massoud, Naomi Scott i Will Smith otrzymają oficjalny angaż dopiero po zakończeniu prac nad scenariuszem.
W rozmowie z dziennikarzami producent Dan Lin wypowiedział się na temat przygotowywanej kontynuacji:
Rozpatrujemy pomysły na sequel. Kiedy robiliśmy tamten film, to chcieliśmy zrobić go po prostu najlepiej jak się da i pozwolić widowni na pokazanie nam, czy chcą zobaczyć następną część. No a widownia ewidentnie chce zobaczyć więcej. Oglądali ten film mnóstwo razy. Dostaliśmy mnóstwo listów od fanów, którzy na film zabrali swoich przyjaciół i swoje rodziny. Na pewno jest więcej do opowiedzenia w tej historii. Potraktujemy, to jak potraktowaliśmy pierwszą część, a więc nie będziemy kopiować kadr po kadrze, tego co już zostało zrobione. (...) Bez zdradzania zbyt wiele – z pewnością eksplorujemy, gdzie możemy zawędrować z tą franczyzą.
Warto przypomnieć, że niedawno Disney zamówił też realizację aktorskiego spin-offa „Aladyna” mającego skoncentrować się na postaci księcia Andersa, którego w aktorskiej wersji zagrał Billy Magnussen. Książę Anders, władca fikcyjnej krainy nazywanej Skanland był w filmie jednym z kandydatów na męża księżniczki Dżasminy.
Co myślicie o pomyśle na kontynuowanie aktorskiego „Aladyna”? A może wolelibyście, zamiast tego zobaczyć remake innego disnejowskiego hitu? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Comicbook.com / zdj. Disney