Disney zrywa współpracę z Sony – to koniec Spider-Mana w MCU?

Wydawało się, że po ostatnim finansowym sukcesie filmu „Spider-Man: Daleko od domu” studio Sony Pictures w końcu znalazło franczyzę, na której będzie zarabiało przez najbliższe lata kolejne miliony dolarów. Pojawiła się jednak nieoczekiwana wiadomość, która może pokrzyżować te plany. Disney postanowił bowiem wycofać się ze współpracy ze studiem i Pajączek nie będzie już częścią filmowego świata Marvela.

Sony Pictures świętowało ostatnio finansowy sukces filmu „Spider-Man: Daleko od domu”, który stał się najbardziej dochodową produkcją studia, wyprzedzając wynik osiągnięty przez film „Skyfall” z 2012 roku, który zebrał z kas kin 1,108 mld dolarów. Film o przygodach Pajączka ma już na swoim koncie ponad 1,109 mld dolarów, a Sony ogłosiło nawet, że zamierza wprowadzić do kin jego nową wersję, wzbogaconą o 4 minuty nowych scen akcji.

Teraz okazuje się jednak, że od miesięcy za kulisami toczyły się nowe negocjacje umowy pomiędzy Disneyem i Sony, które miały ustalić, jak w przyszłości będzie wyglądał podział zysków pomiędzy wytwórniami. Najnowsze doniesienia sugerują, że studia nie doszły do porozumienia i kolejne filmy ze Spider-Manem nie będą już częścią MCU. To, że studia nie osiągnęły porozumienia, oznacza, że Kevin Feige, prezes Marvel Studios, nie będzie już głównym producentem kolejnych solowych filmów o Spider-Manie. Tym samym Sony nie będzie już w żaden sposób zależne od Marvela i Disneya, ale wiąże się również tym, że Pajączek nie będzie pojawiał się w filmach produkowanych przez Marvela. Aktualnie mówi się, że Sony ma w planach przynajmniej jeszcze dwa filmy o przygodach Spider-Mana i chce, aby w ich prace zaangażowany był reżyser poprzednich części Jon Watts — twórca jak na razie nie jest związany kontraktem. Studio nie zamierza też rezygnować z Toma Hollanda oraz pozostałych członków obsady.

Powodem braku porozumienia pomiędzy Sony i Disneyem są oczywiście kwestie finansowe. Mówi się, że Disney oczekiwał, aby koszty kolejnych filmów z Pajączkiem były finansowane w udziale 50% do 50%. W takim układzie Sony i Disney ponosiliby równe koszty produkcji filmu, ale też dzieliły się po równo zyskami z kas kin. Disney chciał, aby taka umowa dotyczyła też innych filmów ze świata Spider-Mana, czyli „Venoma” i „Morbiusa”, ale tylko wtedy, gdy zostaną one wprowadzone na dobre do MCU. Przedstawiciele Sony odrzucili jednak tę ofertę, nie chcąc dzielić się tak dużym procentem zysków ze swojej największej franczyzy. Fakt, że Disney nie był zainteresowany dotychczasowym podziałem, w ramach którego otrzymuje 5% procent przychodów kasowych brutto od momentu premiery filmu w kinach, sprawił, że negocjacje zostały zerwane.

W oficjalnym oświadczeniu Sony stwierdziło, że to Disney zdecydował o rozwiązaniu współpracy, ale jednocześnie pojawiła się sugestia, że połączenie Marvela i Pajączka z Sony może ponownie stać się faktem w przyszłości. Potwierdzają to zakulisowe przecieki, które sugerują, że jest jeszcze cień szansy, na to, że Sony i Disney dojdą do porozumienia, a Kevin Feige ponownie zacznie odpowiadać za filmy o Spider-Manie, tym bardziej że jak wiemy, to właśnie Pajączek jest jedna z ulubionych postaci Prezesa Marvela.

Wiele z ostatnich wiadomości na temat Spider-Mana błędnie opisało ostatnie dyskusje na temat udziału Kevina w serii. Jesteśmy rozczarowani, ale szanujemy decyzję Disneya, aby Feige nie został głównym producentem naszego kolejnego filmu o Spider-Manie. Mamy nadzieję, że może się to zmienić w przyszłości, ale rozumiemy, że wiele nowych obowiązków, które Feige otrzymał od Disneya — w tym nadzorowanie nowych produkcji Marvela związanych z przejęciem Foxa — nie dają mu czasu na pracę przy projekcie, do którego Disney nie posiada praw. Kevin jest wspaniałym człowiekiem i jesteśmy mu wdzięczni za jego pomoc i wskazówki oraz doceniamy drogę, którą pomógł nam wytyczyć i którą będziemy dalej podążać.

Sony zwraca w oświadczeniu uwagę na fakt, że Feige  jest obecnie zaangażowany w prace nad wieloma nowymi projektami, na które składają się nie tylko nowe filmy z MCU, ale też seriale powstające dla Disney+. Prezes Marvela opracowuje również nowe projekty z X-Menami i Fantastyczną czwórką, do których Disney odzyskał prawa po przejęciu Foxa. Jeśli jednak Sony i Disney doszłyby do porozumienia, to nietrudno wyobrazić sobie, że Feige znalazłby czas na nadzorowanie nowych filmów o Spider-Manie lub mógłby przekazać tę kwestię swoim zaufanym współpracownikom.

Disney i Sony nawiązali współpracę ponad trzy lata temu. Dzięki umowie Feige stał się głównym producentem dwóch solowych filmów o Spider-Manie: „Homecoming” i „Daleko od domu”, a Pajączek mógł pojawiać się w filmach z MCU. W ramach kontraktu Spider-Mana mogliśmy oglądać w „Wojnie bohaterów” i dwóch ostatnich częściach „Avengers”.

źródło: Variety.com / Deadline.com / zdj. Sony Pictures