Dokrętki do Ligi Sprawiedliwości zgodne z planem Snydera

Wbrew wcześniejszym informacjom, dokrętki do Ligi Sprawiedliwości mają być zgodne z wizją filmu nakreśloną przez Zacka Snydera. Do całej sytuacji odniósł się ostatnio producent filmu Joss Whedon. 

Pomimo tego, że czas dokrętek okazał się faktycznie dłuższy, ludzie myślą - "ok, skoro wszystko było w porządku, to dlaczego oni wciąż to kręcą? - powodem tej sytuacji są liczne przerwy, jakie mieliśmy w trakcie nagrywania zdjęć, spowodowane zobowiązaniami aktorów. Nie kręciliśmy materiału przez cały czas. Nie powiedzieli “oh, musimy coś dodać – musimy dodać wiele nowego”, ani niczego w tym stylu, dlatego też materiał filmowy, który ujrzycie na ekranie, jest wciąż tym samym materiałem, który był wcześniej stworzony podczas robienia najważniejszych zdjęć… Widziałem dużo ludzi martwiących się i mówiących „dlaczego to tak długo trwa?”, ponieważ robienie zdjęć i filmowanie wymaga uporządkowania ludzkiego czasu, konkretnego zaplanowania, okazało się, że to nie jest takie łatwe, jak się spodziewali, że będzie, kiedy zaczęli wszystko planować parę miesięcy temu.

Whedon'owi chodzi tu głównie o trzech aktorów. Jasona Maome, który od jakiegoś czasu keci "Aquamana" w Australii, Ezra'ę Millera, zajętego filmem "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 2" i Henry'ego Cavilla, pracującego na planie "Mission: Impossible 6". 

Liga Sprawiedliwości zadebiutuje w polskich kinach 17 listopada

źródło: screenrant.com / Warner Bros. / DC Entertainment