Pandemia koronawirusa sprawiła, że będziemy musieli poczekać na premierę filmu o Czarnej Wdowie pół roku dłużej. Fakt, że premiera filmu miała pierwotnie przypaść na początek maja, nie pomaga jednak Disneyowi w uniknięciu spoilerów na temat fabuły wyczekiwanej produkcji Marvela. Wygląda na to, że najnowszy wyciek zdjęcia jednej z figurek Funko Pop dał nam poważne dowody na poparcie teorii dotyczącej losu jednej z bohaterek. Uważajcie na SPOILERY.
Od miesięcy pojawiają się głosy sugerujące, że Yelena grana w filmie przez Florence Pugh nie zagości na długo w uniwersum Marvela i zginie w debiutanckiej produkcji o przygodach Czarnej Wdowy. Pierwszym dowodem na potwierdzenie tej tezy miał być fakt, że bohaterka grana przez Scarlett Johansson nosiła w „Wojnie bez granic” kamizelkę należącą właśnie do Yeleny – fani zakładali, że jest to wyraz hołdu dla poległej „siostry”. Najnowszym dowodem mogącym potwierdzać tę teorię jest zdjęcie figurki Funko Pop przedstawiającej Czarną Wdowę we wspomnianej kamizelce. Figurka wyraźnie pokazuje, że strój został splamiony krwią na wysokości klatki piersiowej, co może sugerować, że Yelena została postrzelona (najprawdopodobniej przez Taskmastera).
Film o Czarnej Wdowie miał trafić do kin już 1 maja 2020 roku, ale ze względu na pandemię koronawirusa Disney zdecydował, że widowisko zadebiutuje dopiero 6 listopada.
Fabuła filmu została osadzona po wydarzeniach z filmu „Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”. Zobaczymy, jak bohaterka będzie znajdowała się w specyficznym położeniu, w którym nie będzie mogła zwrócić się do nikogo o pomoc i będzie musiała zmierzyć się z własnymi demonami. W obsadzie filmu są Scarlett Johansson jako Czarna Wdowa oraz nowe twarze MCU, czyli David Harbour jako Alexei aka The Red Guardian, Florence Pugh jako Yelena, O. T. Fagbenle jako Mason i Rachel Weisz jako Melina.
źródło: comicbookmovie.com / reddit.com / zdj. Marvel