Wygląda na to, że nowy film Sama Mendesa, który niedawno zgarnął dwa Złote Globy za najlepszy film i najlepszego reżysera, będzie pierwszą z tegorocznych pozytywnych niespodzianek finansowych. Produkcja zanotowała właśnie świetny wynik z piątku i zmierza po rewelacyjne otwarcie przekraczające przedpremierowe prognozy.
Jeszcze wczoraj, kiedy ogłoszono, że film zebrał podczas czwartkowych pokazów wieczornych 3,25 miliona dolarów, analizy zakładały, że przez cały weekend film będzie w stanie zgromadzić od 20 do 25 mln dolarów. Dzisiaj wiemy już, że na koniec niedzieli produkcja Sama Mendesa może mieć na koncie nawet 37 mln dolarów!
W piątek film zebrał od amerykańskich widzów aż 13,97 mln dolarów (kwota ta obejmuje 3,25 mln dolarów z czwartkowych pokazów) i nie ma żadnych wątpliwości, że to właśnie „1917” będzie w ten weekend bezkonkurencyjnym zwycięzcą rankingu.
W piątek daleko w tyle za wojenną produkcją studia Universal Pictures uplasował się „Skywalker. Odrodzenie”, który zebrał 3,92 mln dolarów od widzów. Prognozy na czwarty weekend ostatniej części „Gwiezdnych wojen” spadły więc z poziomu 17-19 mln dolarów do 15 mln. Po 13 mln dolarów w najbliższy weekend zmierza natomiast „Jumanji: Następny poziom”, które w piątek zebrało 3,3 mln dolarów. Wspomniane produkcje w piątkowym rankingu rozdzieliły dwie premiery: „Like a Boss” (3,9 mln dolarów w piątek i 10,7 mln z weekendu) oraz „Tylko Sprawiedliwość” (3,65 mln dolarów w piątek i 10,2 mln z weekendu).
Wyniki z wczoraj potwierdzają również fatalne prognozy dla filmu „Underwater” z Kristen Stewart w roli głównej. Film zebrał w piątek 2,49 mln dolarów i oczekuje się, że zakończy weekend, mając na koncie 6,7 mln dolarów. Dla produkcji z budżetem wynoszącym 60 mln dolarów oznacza to pewną finansową klapę.
źródło: Deadline.com / zdj. Universal Pictures