Film o młodym Batmanie coraz bliżej - kolejne plotki o odejściu Bena Afflecka

Mimo że cały czas nie mamy żadnych oficjalnych informacji o nowym filmie z Batmanem, w sieci pojawiły się kolejne plotki na temat kierunku, w którym ma podążyć fabuła.

Nowe przecieki pochodzą od redaktora serwisu Revengeofthefans.com, który już wcześniej informował o postępach produkcji, więc możliwe, że mają one pokrycie w rzeczywistości. A co sugerują nowe plotki?

Przede wszystkim w ich obliczu powrót Bena Afflecka do roli Mrocznego Rycerza oddala się jeszcze bardziej, bowiem fabuła filmu ma być inspirowana komiksem Batman: Rok pierwszy autorstwa Franka Millera. Komiks, jak sama nazwa wskazuje, opowiada o pierwszym roku działalności Mściciela z Gotham. Nie oznacza to jednak, że film będzie wierną adaptacją komiksu, ale scenariusz ma się na nim w luźny sposób wzorować. Głównym czarnym charakterem filmu ma być bowiem Pingwin, którego w komiksie zabrakło, ale na ekranie ma pojawić się także Harvey Dent, który był częścią historii opowiadanej na łamach powieści graficznej Millera. Na podobnej zasadzie z tego klasycznego komiksu korzystał Christopher Nolan tworząc pierwszą częśc swojej trylogii o Mrocznym Rycerzu.

Potwierdzają się zatem plotki, które mówiły, że Matt Reeves przedstawił już włodarzom studia Warner Bros. fragment scenariusza filmu, w którym koncentruje się na młodym Batmanie. Na ekranie mamy zobaczyć Batmana mającego około 20-25 lat, więc trudno sobie wyobrazić, aby w takiej sytuacji do roli powrócił Ben Affleck.

Podobno właśnie z tego powodu z roli zrezygnował również Jake Gyllenhaal, którego jakiś czas temu łączono z produkcją. Za stary do roli Batmana okazał się też Jack Huston znany z serialu Boardwalk Empire, który aktualnie przymierzany jest podobno do wcielenia się w postać Harvey'a Denta.

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. DC Comics / Warner Bros.