He-Man powróci na duży ekran. Sony wybrało kandydata do roli

Wygląda na to, że Sony Picutures znalazło odtwórcę głównej roli w filmie "Masters of the Universe", który opowie o przygodach He-Mana, popularnego bohatera animowanych produkcji i komiksów. Poznajcie szczegóły.

He-Man zyskał największą popularność za sprawą animowanego serialu "He-Man i władcy wszechświata" z 1983 roku oraz aktorskiej wersji z Dolphem Lundgrenem z 1987 roku. Teraz Sony chce ponownie nakręcić kinowy film opowiadający o przygodach księcia Adama, który po wypowiedzeniu słów "Na potęgę Posępnego Czerepu, mocy przybywaj!" staje się potężnym superbohaterem. Najnowsze plotki z obozu Sony sugerują, że Noah Centineo prowadzi już rozmowy ze studiem na temat zagrania głównego bohatera produkcji.

Noah Centineo znany jest widzom takich seriali jak: "Ozn@czone", "The Fosters" oraz takich filmów Netfliksa jak: "Do wszystkich chłopców, których kochałam" i "Sierra Burgess jest przegrywem".

Ostatnio dowiedzieliśmy się, że David S. Goyer ustąpił ze stanowiska reżysera produkcji, ale cały czas będzie zaangażowany w projekt jako jego scenarzysta i producent wykonawczy. Nad scenariuszem będą pracowali także twórcy pierwszego Iron Mana: Matt Holloway i Art Marcum, a reżyserią projektu zajmą się bracia Aaron i Adam Nee mający na swoim koncie między innymi film "The Last Romantic".

Nie znamy jeszcze oficjalnej daty premiery, ale jeśli prace na planie wystartują w tym roku, to możemy spodziewać się, że He-Man zawita na duży ekran jeszcze w 2020 roku.

źródło: Comicbookmovie.com / zdj. Netflix