Już za kilkanaście dni do kin wejdzie pierwszy spin-off serii Bumblebee, którą przez lata tworzył Michael Bay. Poprzednie filmy serii sukcesywnie od 2007 roku, aż po ubiegłoroczną premierę Ostatniego rycerza zbierały bardzo przeciętne, a nawet słabe recenzje od krytyków, ale pierwsze oceny Bumblebee pokazują, że w końcu ten trend może się odwrócić. Przekonajcie się sami.
Od wczoraj film Bumblebee zebrał w serwisie Rottentomatoes.com 17 recenzji i wszystkie z nich oceniają produkcję pozytywnie. Aktualnie żaden z krytyków nie wystawił filmowi noty negatywnej, co oznacza , że odsetek pozytywnych recenzji wynosi 100%. Punktowa nota filmu ukształtowała się natomiast na poziomie 7.4 w dziesięciostopniowej skali.
Bardzo pozytywnie nowy film ze świata Transformersów ocenili również recenzenci zrzeszani przez serwis Metacritic.com. Do tej pory film oceniło 12 recenzentów, z czego tylko 1 uznał, że jego odczucia po seansie były mieszane. Pozostałych 11 krytyków wystawiło produkcji notę pozytywną. Średnia filmu wynosi natomiast obecnie 73 punkty w stu punktowej skali.
Oczywiście jak na razie dopiero nieznaczna część społeczności krytyków wypowiedziała się na temat filmu Bumblebee, ale już teraz możemy z przekonaniem stwierdzić, że film reżyserowany przez Travisa Knighta zbierze zdecydowanie lepsze oceny niż wszystkie filmy, za które odpowiadał Michael Bay. Z pięciu dotychczasowych odsłon serii Transfomers najkorzystniej wypadła bowiem pierwsza część z 2007 roku, która zebrała 58% pozytywnych recenzji. Najgorszą częścią według krytyków jest natomiast Ostatni rycerz, który mógł liczyć jedynie na 17% pozytywnych ocen.
Pozostaje jedynie pytanie, czy pozytywne oceny pomogą filmowi Bumblebee osiągnąć porządny przez studio sukces finansowy, z którym filmy Transformers do zeszłego roku nie miały większego problemu.
Film zadebiutuje na ekranach kin 21 grudnia bieżącego roku. Za reżyserię filmu odpowiada Travis Knight, mający na swoim koncie między innymi stworzenie filmu animowanego Kubo i dwie struny. Scenariusz do filmu napisała Christina Hodson. W obsadzie filmu znaleźli się Hailee Steinfeld, Pamela Adlon, John Cena, Megyn Price, Marcella Bragio, Martin Short i Peter Cullen.
źródło: zdj. Paramount Pictures