Jordan Peele nie traci formy - pierwsze opinie o horrorze To my

22 marca w kinach zadebiutuje film "To my", czyli drugi horror, za którego reżyserię odpowiada Jordan Peele, laureat Oscara za najlepszy scenariusz do filmu "Uciekaj". Z uwagi na to, że film miał już swoją premierę na filmowym festiwalu SXSW, w sieci pojawiły się pierwsze opinie. Czy mamy do czynienia z kolejnym świetnym horrorem? Poznajcie szczegóły.

Jordan Peele debiutował w roli reżysera w 2017 roku za sprawą filmu "Uciekaj", który nie tylko okazał się gigantycznym sukcesem finansowym, ale zyskał sobie przychylność krytyków i widzów. W serwisie Rotten Tomatoes film może liczyć na 98% pozytywnych recenzji, a od widzów otrzymał 86% pozytywnych głosów. Jeśli dodamy do tego fakt, że produkcja zarobiła w kinach na całym świecie 255,4 miliona dolarów przy budżecie wynoszącym 4,5 miliona dolarów i została nagrodzona przez Akademię za najlepszy scenariusz, to nie powinno nas dziwić, że tak wielu kinomanów z niecierpliwością wyczekuje kolejnego filmu, który przygotował dla nich Jordan Peele.

Pierwsze opinie na temat horroru "To my", które trafiły właśnie do sieci, sugerują wyraźnie, że jest to drugi z kolei udany projekt amerykańskiego reżysera. Po premierze na festiwalu South by Southwest pojawiło się mnóstwo entuzjastycznych opinii wychwalających film i nazywających go wręcz kolejnym horrorowym arcydziełem. W niektórych opiniach Jordan Peele określany jest nawet mianem współczesnego Hitchcocka, który kontynuuje wprowadzanie swoich oryginalnych i unikatowych pomysłów do gatunkowego kina. Oceniający zwracają też uwagę na fakt, że - podobnie jak "Uciekaj" - nowy film reżysera nie stoi tylko mrocznym klimatem i przerażającymi scenami, które pozostawią w naszej pamięci trwały ślad, ale również inteligentnym scenariuszem skłaniającym do przemyśleń i będącym polem do dyskusji na długo po seansie.

Nie brakuje również komplementów płynących w kierunku obsady, a najwięcej pochwał zbiera Lupita Nyong’o, którą ostatnio mogliśmy oglądać chociażby w "Czarnej Panterze". Wśród wielu komplementów na temat jej kreacji zaznaczających, że jest to jej najlepsza rola w karierze, nie brakuje również głosów, że Lupita Nyong’o, podobnie zresztą jak sam reżyser, zapewniła sobie właśnie kilka nominacji do najważniejszych filmowych nagród.

W głównych rolach w filmie Us wystąpili Lupita Nyong’o (Czarna Pantera), Winston Duke (Czarna Pantera), Elisabeth Moss (Opowieść podręcznej) i Tim Heidecker (Ant-Man i Osa). Film wejdzie na erkany kin już 22 marca.

źródło: Comingsoon.net / zdj. Universal Pictures