„Watchmen” od HBO dziś wyświetli swój finalny odcinek, w którym – jak zapowiadają twórcy serialu – widzowie poznają odpowiedzi na wszystkie palące pytania. A jednak, jest jedna postać, której udział w fabule ogranicza się do kilku minut zakończenia czwartego odcinka, a jej tożsamość nie zostanie ujawniona w ciągu ostatniej godziny. Tajemniczy Lube Man, posługujący się śliskimi olejkami superbohater, który przyłapuje Angelę Abar na pozbywaniu się materiału dowodowego. W najnowszym wywiadzie Damon Lindelof wraz z innymi twórcami serialu wypowiedział się o epizodycznej postaci, czytajcie poniżej.
Lindelof określa Lube Mana, jako jedną z tych rzeczy, które niezwykle uradowały ich podczas procesu scenopisarskiego, mimo że przedziwna postać miała pojawić się na ekranie na nie dłużej, niż pięć minut. Showrunner zdradził, że cała przeszłość i motywacja za przywdzianiem przez postać obcisłego lateksu została wówczas określona, choć jej udział od samego początku zamykał się na krótkiej scenie pod koniec czwartego odcinka.
By poznać nieco więcej szczegółów na temat Lube Mana, a przede wszystkim – by odnaleźć poszlaki przemawiające za tożsamością bohatera, Lindelof odsyła do Peteypedii, materiału uzupełniającego przygotowanego przez scenarzystów. Niestety w chwili obecnej link do zbioru przekierowuje wyłącznie do strony głównej platformy HBO GO.
Peteypedia to zbiór fikcyjnych raportów FBI sporządzanych przez agenta Dale'a Peteya, w którego w „Watchmen” wcielił się Dustin Ingram. Agent pojawił się w kilku odcinkach serialu, dołączając do śledztwa, które Laurie Blake prowadziła w Tulsie. Dodajmy tylko, że bohater był fanem idei zamaskowanego superbohaterstwa. Ostatni raport udostępniony dziś na stronie nie został jednak przygotowany przez niego, a przez niejakiego Dyrektora Farraguta. W jego treści czytamy, że Petey został z efektem natychmiastowym zwolniony z FBI, a w jego biurze odnaleziono zapas substancji wyglądającej na olej rzepakowy. Co więcej, były agent zaginął i jest „podejrzewany o działalność superbohaterską”. By rozwiać wszelkie wątpliwości, warto dodać, że w poprzednich wpisach Petey wspominał o srebrnym kostiumie i żelu przeciw oparzeniom. Cóż, wygląda na to, że przynajmniej jedno z palących pytań fanów zostało przez scenarzystów na swój sposób zaadresowane.
By poznać resztę odpowiedzi, zakładając oczywiście, że odcinek dziewiąty nie kończy się w klasycznym, enigmatycznym stylu Lindelofa, oglądajcie ostatnią godzinę „Watchmen” dostępną na platformie HBO GO.
źródło: Comicbook.com / Warner Bros.