Kler zaliczył najlepsze otwarcie w historii polskiego kina za granicą!

Podczas ostatniego weekendu najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego pod tytułem Kler, który bije rekordy popularności w polskich kinach, zadebiutował w Wielkiej Brytanii i Irlandii, gdzie zarobił 1,32 miliona dolarów. Tym samym produkcja pobiła dotychczasowy rekord najlepszego otwarcia w historii polskiego kina wyświetlanego w zagranicznych kinach.

Kler pobił rekord należący do niedawna do filmu Botoks w reżyserii Patryka Vegi, który zaliczył świetny debiut na Wyspach zarabiając 1,05 miliona dolarów.

W przypadku filmu Smarzowskiego może to być jednak dopiero początek jego zagranicznej przygody, ponieważ prawa do wyświetlania Kleru zostały sprzedane między innymi do takich krajów jak: Austria, Niemcy, Belgia, Holandia, Luksemburg, Dania, Islandia, Norwegia, Szwecja czy Kanada i Stany Zjednoczone. Jak na razie nie wiemy jednak, kiedy Kler wejdzie na ekrany kin w tych krajach.

Kler cały czas świetnie radzi sobie również na krajowym podwórku, gdzie w ciągu 16 dni od premiery obejrzało go już 3 538 214 widzów. Tym samym film zapracował sobie na miano drugiego najpopularniejszego polskiego filmu wyświetlanego w polskich kinach w XXI wieku. Cały czas przed Klerem znajduje się jeszcze Quo Vadis, które od 2001 roku przewodzi stawce z wynikiem 4,3 mln widzów.

Po ostatnim weekendzie w polskich kinach Kler zdołał również wyprzedzić w rankingach frekwencji takie hity jak Pasja Mela Gibsona i Titanic w reżyserii Jamesa Camerona, które w polskich kinach obejrzało odpowiednio 3 461 047 i 3 513 480 osób

źródło: Sfp.pl / zdj. Bartosz Mrozowski