W lipcu ubiegłego roku studio MGM poinformowało, że pracuje nad nowym filmem z serii „RoboCop”, którego reżyserem został Neill Blomkamp. Dzisiaj reżyser poinformował jednak, że rezygnuje z udziału w projekcie.
Jeszcze w czerwcu tego roku Neill Blomkamp zapewniał swoich fanów w mediach społecznościowych, że trwają prace nad scenariuszem i przygotowania do rozpoczęcia prac na planie idą zgonie z planem. Dzisiaj reżyser ogłosił jednak, że jest zmuszony do porzucenia projektu ze względu na inne zobowiązania. Blomkamp poinformował na swoim Twitterze, że rozpoczyna prace nad swoim nowym thrillerem i nie będzie mógł pracować nad nową wersją „RoboCopa”, ponieważ studio MGM nie chce zwlekać z realizacją kontynuacji kultowej serii z lat 80. ubiegłego wieku.
Biorąc pod uwagę, że prace nad nowym filmem o przygodach RoboCopa są już na zaawansowanym etapie, oficjalne tłumaczenia Blomkampa wydają się dosyć dziwne. Trudno wyobrazić sobie, że reżyser rozpoczął przygotowania do tworzenia swojego nowego filmu z dnia na dzień, nie biorąc pod uwagę, że jest związany z filmem od MGM. Jak na razie nie wiemy jeszcze, kto zastąpi Blomkampa w roli reżysera.
Z wcześniej ujawnionych informacji wynikało, że fabuła filmu ma opierać się na scenariuszu, który lata temu z myślą o kontynuowaniu historii rozpoczętej w pierwszym filmie serii z 1987 roku stworzyli twórcy pierwowzoru Ed Neumeier i Michael Miner. Nad przerobieniem scenariusza do nowego „RoboCopa” miał pracować Justin Rhodes, twórca historii do nowego „Terminatora”.
Nowy film ma nosić tytuł „RoboCop Returns”. Nie wiemy jednak kiedy film wejdzie na ekrany kin.
W 2014 roku studio MGM stworzyło nową wersję „RoboCopa”, w której wystąpił Joe Kinnaman, ale film nie został dobrze przyjęty i okazał się klapą finansową, zarabiając w USA jedynie 58 milionów dolarów. Końcowy rezultat filmu nieco poprawili widzowie z pozostałych krajów, gdzie film zarobił 184 miliony i zakończył podbój kin, mając na koncie 242 miliony dolarów.
źródło: Twitter.com / zdj. MGM