W ostatnich tygodniach dowiedzieliśmy się, że koncern WarnerMedia przygotowuje się do uruchomienia własnej platformy streamingowej mającej konkurować z największymi serwisami typu Netflix i Disney+. Najprawdopodobniej poznaliśmy właśnie nazwę nowego serwisu Warnera. Przekonajcie się sami.
Nowe przecieki sugerują, że platforma streamingowa, na której znajdą się nowe i klasyczne produkcje Warnera oraz seriale z HBO i Cinemax, otrzyma nazwę „HBO Max” nawiązującą do obecnej platformy HBO GO.
Włodarze WarnerMedia cały czas nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji dotyczącej nazwy platformy, ale jak na razie to właśnie „HBO Max” ma być faworytem wśród innych propozycji. Okazuje się również, że obecni klienci platformy streamingowej HBO mają automatycznie otrzymać dostęp do nowego serwisu, na którym obok produkcji HBO znajdą się pozostałe produkcje Warnera oraz wiele nowych seriali powstających z myślą o debiucie na łamach nowego serwisu. Wśród nich są już między innymi serial „Tokyo Vice”, w którym zagra Ansel Elgort, serial „Dune: The Sisterhood” osadzony w świecie bestsellerowej powieści Franka Herberta pod tytułem „Diuna”, animowany serial będący prequelem filmu „Gremliny rozrabiają” i serial „The Flight Attendant” z Kaley Cuoco w roli głównej.
WarnerMedia ma uruchomić swój serwis pod koniec bieżącego roku lub w pierwszych miesiącach 2020 roku, a cena miesięcznego abonamentu ma wynieść 16 dolarów. Wydaje się, że to dosyć wygórowana stawka, jeśli porównamy ją z cenami zapowiadanymi przez Disneya, który chce pobierać od swoich klientów 7 dolarów miesięcznie.
źródło: Tvline.com / zdj. Warner Bros.