Rick Moranis potwierdza powrót z emerytury!

Początkiem miesiąca informowaliśmy Was, że Rick Moranis najprawdopodobniej powróci do kultowej roli z cyklu zapoczątkowanego filmem „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” z 1989 r. Teraz sam aktor oficjalnie potwierdził, że powróci z aktorskiej emerytury, by raz jeszcze wcielić się w postać Wayne'a Szalinskiego.

Wiadomością aktor podzielił się z fanami za pośrednictwem swojego profilu na Twitterze. Rola w nowym filmie będzie dla Moranisa pierwszym aktorskim przedsięwzięciem po niemal 23 latach przerwy. Rzućcie okiem na sam tweet. 

E0ADB087-56E9-427F-9F82-DA5AF8FC6A8C.jpeg 

Reboot „Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki” powstaje w trzewiach Disney Studios. Najnowsze doniesienia wskazują, że wytwórnia ma plan na wskrzeszenie franczyzy z nowymi bohaterami. Rick Moranis miałby pojawić się w dawnej roli ekscentrycznego wynalazcy, który stoi są wydarzeniami oryginalnego cyklu. Jak informował parę tygodni temu Disney Insider, w syna Wayne'a miałby wcielić się Josh Gad. Pierwszy zarys fabuły wskazuje natomiast, że bohater Moranisa miałby żyć w odosobnieniu po utracie zmarłej na raka żony:

[Wayne jest] świadomy, że więzi rodzinne się rozluźniły, ale przeraża go myśl o bezpośrednich konfrontacjach. Od dekad samotnie majstruje na strychu, usiłując poradzić sobie ze śmiercią żony. Kiedy spotykamy go po raz pierwszy, omyłkowo zmniejszył samego siebie i lata na pomniejszonym dronie – zagubiony i oddalony od rodziny, którą wciąż naraża na niebezpieczeństwa. Później ujawnia, że odciął się od rodziny lata temu, by zmniejszyć raka, który rozwijał się w organizmie jego żony, ale nie udało mu się zdążyć. Jego poczucie winy i wstyd są namacalne. 

Od 1997 roku, kiedy pożegnał się z karierą aktorską przy okazji „Kochanie, zmniejszyliśmy siebie”, Moranis zajmował się przeważnie sporadycznym użyczaniem swojego głosu w przeróżnych projektach animowanych.  

Źródło: Comicbook.com / zdj. Disney