Serial „Jupiter's Legacy” od Netfliksa traci showrunnera!

Serialowa adaptacja komiksu „Jupiter's Legacy” autorstwa Marka Millara od Netfliksa straciła showrunnera!

Prace nad serialem trwały już od sierpnia ubiegłego roku, ale zdjęcia wystartowały dopiero w lipcu. Okazało się jednak, że z roli showrunnera i producenta wykonawczego produkcji zrezygnował właśnie Steven S. De Knight pracujący wcześniej między innymi nad serialem „Daredevil”. Powodem rezygnacji z dalszej pracy nad serialem są podobno różnice kreatywne pomiędzy showrunnerem i producentami.

Do czasu rezygnacji Knighta nakręcono już cztery z ośmiu odcinków pierwszego sezonu. Knight napisał i wyreżyserował pierwszy odcinek serialu. Obecnie Netflix poszukuje nowego zespołu kreatywnego, który przejmie stery nad serialem. Mówi się również, że Steven S. De Knight szuka sposobu na wcześniejsze rozwiązanie ogólnej umowy z platformą Netflix, z która wygasa w 2020 roku.

Główne role w serialu grają Josh Duhamel znany doskonale fanom serii „Transformers”, a także Leslie Bibb, która w epizodycznych rolach pojawiła się chociażby w dwóch częściach „Iron Mana”.

Serial, podobnie jak jego papierowy pierwowzór, ma być opowieścią o wielopokoleniowej generacji superbohaterów, którzy otrzymali władzę w latach 30. XX wieku. Obecnie są czczonymi obrońcami, a ich potężne dzieci próbują zmierzyć się z dziedzictwem przodków. Showrunnerem produkcji jest Steven S. DeKnight, a jednym z producentów został autor komiksowego pierwowzoru Mark Millar.

Serialowa adaptacja od Netfliksa nie otrzymała jeszcze oficjalnej daty premiery, więc trudno stwierdzić, jak bardzo zmiana zespołu kreatywnego wpłynie na opóźnienie premiery. Mówiło się jednak, że produkcja zadebiutuje na platformie pod koniec 2019 roku lub w pierwszych miesiącach 2020 roku. Obecnie bardziej realnym scenariuszem wydaje się już 2020 rok.

źródło: Variety.com