Ostatnio dowiedzieliśmy się, że udział w serialu o Lokim negocjuje Sophia Di Martino, którą niedawno mogliśmy oglądać w filmie „Yesterday oraz serialach „Flowers” i Election Spy”. Najnowsze plotki sugerują, że aktorka będzie dzieliła rolę tytułowego bohatera z Tomem Hiddlestonem.
Według nowych informacji Sophia Di Martino jest już na pokładzie produkcji od Disney+ i wcieli się w żeńską wersję Lokiego. Dla fanów komiksów taka inkarnacja Lokiego nie jest czymś nowym, bowiem bohater przedstawiany był jako kobieta między innymi w serii o Thorze, jak i nowej powieści „Loki: Where Mischief Lies”, którą napisała Mackenzi Lee. Wprowadzenie do filmowego świata Marvela kobiecej wersji Lokiego może być pierwszym krokiem do tego, aby Sophia Di Martino przejęła w późniejszych produkcjach rolę po Tomie Hiddlestonie.
Jak na razie nie wiemy, jak często na ekranie będzie pojawiała się żeńska wersja Lokiego i czy dotychczasowy Loki będzie korzystał ze swojego nowego wizerunku przez większość serialu, czy jedynie sporadycznie. Stała przemiana w kobiecą wersję Lokiego np. pod koniec serialu może posłużyć bohaterowi do zaistnienia w fabule czwartego filmu o Thorze, w którym dużą rolę odegra zarówno Jane Foster mająca podnieść młot Thora, jak i Tessa Thompson w roli Walkirii. Ostatnio Thompson ujawniła, że jej bohaterka będzie pierwszą pełnoprawną przedstawicielką LGBTQ w filmowym Uniwersum Marvela i dodała, że jako nowa Królowa Asgardu będzie zajmowała się poszukiwaniem drugiej królowej, która pomoże jej we władaniu nad byłym królestwem Odyna. Pojawia się więc możliwość, że Loki powróci do królestwa Thora jako nowa Królowa.
Serial „Loki” mocno skupi się na podróżach w czasie i tworzeniu alternatywnych rzeczywistości. Loki ma podróżować w czasie i trafiać do momentów, w których rozgrywały się istotne wydarzenia dla historii Ziemi. Serial odpowie również na dwa pytania, które zadają sobie fani Marvela, od czasu premiery dwóch ostatnich filmów z serii „Avengers”. Tom Hiddleston zapewnił w jednym z wywiadów, że z serialu dowiemy się, czy Loki naprawdę nie żyje i co robi z potężnym Tesseraktem, czyli Kamieniem Przestrzeni. Aktor dodał też, że Loki spotka w serialu na swojej drodze potężnych przeciwników, o których istnieniu nigdy wcześniej nawet nie wiedział. Kevin Feige ujawnił z kolei, że fabuła produkcji ma być powiązana z filmem „Doctor Strange in the Multiverse of Madness”.
Premierę serialu o Lokim wyznaczono na wiosnę 2021 roku. Produkcja złoży się z sześciu godzinnych odcinków. Marvel zatrudnił do wyreżyserowania serialu Kate Herron, dla której będzie to pierwsza współpraca z Marvelem. Wcześniej początkująca reżyserka pracowała przy serialach „Sex Education” i „Five by Five”.
źródło: Deadline.com / zdj. Marvel