Stranger Things nie skończy się na 4 sezonie?

Jakiś czas temu twórcy serialu Stranger Things, Things Matt i Ross Duffer, zapowiadali, że serial nie będzie miał więcej niż 4 sezony. Okazuje się, że mogą jednak zmienić zdanie

W jednym z ostatnich wywiadów producent wykonawczy serii, Shawn Levy, odniósł się do całej sprawy następującymi słowami: 

Hearts were heard breaking in Netflix headquarters when the Brothers made four seasons sound like an official end, and I was suddenly getting phone calls from our actors’ agents. The truth is we’re definitely going four seasons and there’s very much the possibility of a fifth. Beyond that, it becomes I think very unlikely.

Bracia złamali serca dyrektorów Nerflixa informując, że seria nie będzie miała więcej niż cztery sezony. Nagle zaczęli do mnie dzwonić agenci aktorów. Prawda jest taka, że na pewno powstaną cztery sezony i jest bardzo duża szansa na piąty. Przyszłość jest jednak bardzo niepewna.

Levy odniósł się także do nadchodzącego sezonu drugiego

I didn’t have much more vocabulary but the things I did have to say were really fun.There’s one curse word this season which was really different and funny. Especially this season, Barb’s a big part of Nancy’s story line and that drive to — I don’t know how to say it otherwise — to find justice.

Nie jestem jeszcze dobrze rozeznany z tematem, ale z tego, co widziałem będzie to naprawdę dobra rozrywka. W tym sezonie pojawiło się nawet jedno przekleństwo, co jest jak dotąd niespotykane i śmieszne. W tym sezonie Barbara będzie istotnym elementem historii Nancy i doprowadzi do - nie wiem dobrze jak to powiedzieć - sprawiedliwości.

I do potwora, przypominającego olbrzymiego pająka z plakatów: 

There’s an H.P. Lovecraft sort of approach, this inter-dimensional being that is sort of beyond human comprehension. We purposely don’t want to go too much into what it is or what it wants.

Jest on zainspirowany twórczością H.P. Lovecraft'a i wychodzi ponad ludzkie pojmowanie rzeczywistości. Celowo nie ujawniamy zbyt dużo informacji na jego temat.

Drugi sezon Stranger Things zadebiutuje na platformie Netflixa już za niecały miesiąc, 27 października. Jego akcja będzie rozgrywać się rok po powrocie Willa Bayers'a z zaświatów. Okazuje się, że ciemność nie opuściła Hawkins i nadal czycha na jego mieszkańców, którzy jeszcze nie do końca otrząsneli się po przerażających wydarzeniach. Tym razem zagraża im jeszcze większa, potężniejsza istota. 

W drugim sezonie powrócą znani z pierwszej części Winona Ryder, David Harbour, Finn Wolfhard, Millie Brown, Gaten Matarazzo, Caleb McLaughlin, Noah Schnapp, Natalia Dyer, Cara Buono, Charlie Heaton i Matthew Modine. Dodatkowo do obsady dołączyli: Sadie Sink, Dacre Montgomery, Brett Gelman, Linnea Berthelsen, a także ikony kina lat 80: Sean Astin i Paul Reiser. 

11-stranger-things-s2.nocrop.w710.h2147483647.jpg

źródło: Comingsoon.net / Netflix