Universal przejmuje prawa do filmów LEGO. Jaki produkcje zobaczymy?

Od grudnia zeszłego roku studio Warner Bros. nie jest już związane z filmową marką LEGO, którą przez lata wprowadzało do kin i na mały ekran. Gigant ze świata zabawek znalazł już nowe studio, które ma zająć się przygotowaniem kolejnych filmowych produkcji z bohaterami stworzonymi z klocków LEGO. Będzie nim Universal Pictures – firmy zawarły właśnie nowy kontrakt.

Pierwszy kinowy film z serii LEGO z 2014 roku okazał się wielkim hitem kasowym – przy budżecie wynoszącym 60 mln dolarów zebrał z kin ponad 468 mln dolarów. Świetnie poradził sobie w świecie LEGO również Batman, który dał Warnerowi 311 mln dolarów przychodu przy budżecie na poziomie 80 mln. „LEGO Ninjago” również odniosło sukces, zbierając od widzów 123 mln przy budżecie na poziomie 20 mln, ale druga odsłona głównej serii pokazała, że widzowie tracą zainteresowanie marką i zebrała z kin już tylko 191 mln dolarów. Pod koniec zeszłego roku Warner postanowił więc zrezygnować z dalszych produkcji w świecie LEGO i nie przedłużył kończącej się w tym roku umowy z firmą produkującą kultowe klocki. Marką zainteresował się wtedy Universal Pictures, który właśnie doprowadził do podpisania oficjalnej umowy z producentem zabawek. W ramach pięcioletniego kontraktu studio będzie posiadało na wyłączność prawa do tworzenia filmów LEGO i ich dystrybucji na całym świecie.

Z ramienia LEGO producentem wszystkich projektów ze świata popularnych klocków opracowanych i wydanych przez Universal będzie Jill Wilfert pracujący wcześniej przy filmach Warnera. Szczegóły na temat nowych projektów nie zostały jeszcze ujawnione, ale mówi się, że Universal Pictures może postawić w swoich filmach na takie franczyzy jak „Szybcy i wściekli” oraz „Jurassic World”, a także klasyczne potwory, czy popularne serie animowane, które stworzyło w ramach wytwórni Illumination i DreamWorks Animation. Universal ma już na swoim koncie animowane seriale „Lego Jurassic World: Tajna wystawa” i „Lego Jurassic World: Legenda wyspy Nublar”

źródło: Deadline.com / zdj. Universal Pictures