Wygląda na to, że aktorska emerytura Roberta Redforda nie trwała zbyt długo. Nowe doniesienia sugerują, że w serialu „Watchmen” od stacji HBO aktor wcielił się w prezydenta Roberta Redforda.
W serialowym świecie „Strażników”, który będzie kontynuował wątki przedstawione w komiksie Alana Moore'a i Dave'a Gibbonsa, prezydentem USA jest Robert Redford, który zastąpił na tym stanowisku Richarda Nixona. Jego kadencja trwa nieprzerwanie od 1992 roku.
Twórca serialu, Damon Lindelof, zdradził ostatnio, że chciał przekonać się, co by się stało, gdyby „liberał z dobrymi intencjami rządził USA zbyt długo”. Akcja serialu osadzona została w 2019 roku, ale nie zobaczymy w nim mediów społecznościowych oraz smartfonów, ponieważ rząd ograniczył wprowadzenie Internetu ze względu na zagrożenia, które może ze sobą nieść.
W zeszłym roku po premierze filmu „Gentleman z rewolwerem” Robert Redford ogłosił, że przechodzi na aktorską emeryturę, ale wygląda na to, że aktor odłożył tę decyzję i pojawi się jeszcze przynajmniej w serialu od HBO.
Serialowi „Strażnicy” opowiedzą zupełnie nową historię osadzoną w świecie znanym z komiksu. Zobaczymy nowych bohaterów, nowe twarze i nowe maski. Lindelof podkreśla jednak, że wydarzenia z komiksu „Watchmen” będą cały czas kanoniczne. Historia zostanie jednak dopasowana do czasów współczesnych, poruszy inne kwestie i postawi zupełnie nowe pytania.
W obsadzie serialu są: Jeremy Irons, Regina King, Don Johnson, Tim Blake Nelson, Louis Gossett Jr., Adelaide Clemens, Andrew Howard. Frances Fisher, Tom Mison i Jacob Ming-Trent.
źródło: zdj. Fox Searchlight Pictures