Znamy największe tajemnice nowego filmu o Bondzie? Przecieki zaskakują

Produkcja „Nie czas umierać” była pierwszą z dużych premier tego roku, która została opóźniona ze względu na pandemię koronawirusa. Fakt, że produkcja została ukończona już kilka miesięcy temu, nie pomaga włodarzom MGM w utrzymaniu fabuły w tajemnicy. Najnowsza porcja przecieków może ujawniać jedne z najistotniejszych elementów historii, w której Daniel Craig ma pożegnać się z rolą Agenta 007.

Nowe informacje dotyczące fabuły pochodzą z materiałów produkcyjnych (kart z harmonogramami i szczegółowymi opisami scen kręconych we Włoszech), które pojawiły się w serwisie eBay. Nie wiemy, czy ujawnione szczegóły faktycznie znajdą się w filmie, ale ostrzegamy o SPOILERACH.

Jak donoszą przecieki, ostatnia wersja scenariusza pochodzi z 18 kwietnia 2019 roku, co potwierdza wcześniejsze informacje sugerujące, że scenariusz został ukończony dopiero na 10 dni przed oficjalnym rozpoczęciem zdjęć do filmu (28 kwietnia). Zmiany w tekście miały być jednak wprowadzane nawet podczas kręcenia scen, ostatnia ujawniona poprawka w tekście datowana jest na 5 września 2019 roku, czyli zaledwie na kilka tygodni przed kręceniem scen we Włoszech.

Przecieki ujawniają także, że Ash, agent CIA grany przez Billy'ego Magnussena, okaże się zdrajcą i opowie się przeciwko Bondowi w finalnej części trzeciego aktu – będzie nadzorował pościg za Bondem. Dowiedzieliśmy się również, że siedziba Safina, czyli głównego przeciwnika Bonda, którego zagrał Rami Malek, będzie mieściła się na pokładzie okrętu podwodnego.

Jedna z ostatnich scen nakręconych we Włoszech została sfilmowana we wrześniu zeszłego roku i była oznaczona numerem 235 – dla porównania, ostatnia scena „Spectre” nosiła numer 203. Mimo że „Nie czas umierać” będzie najdłuższą odsłoną serii (czas trwania to 2 godziny i 43 minuty), to możemy zakładać, że scena z numerem 235 będzie jedną z ostatnich pokazanych w filmie. Mamy zobaczyć w niej Nomi (Lashana Lynch) i Madeleine (Lea Seydoux) na wybrzeżu w pobliżu portu Maratea. Najistotniejszym elementem epilogu ma być jednak to, że oprócz wspomnianych bohaterek pojawi się w nim trzecia postać. Nie będzie to jednak James Bond, a Mathildepięcioletnia dziewczynka, która wspólnie z Nomi i Madeleine znajdzie się na odpływającej łodzi.

Kim ma być młoda dziewczynka? Spekulacje sugerują dwa rozwiązania. Pierwsze z nich zakłada, że pięciolatka jest klonem Madeleine stworzonym przez Safina, który ma obsesję na punkcie bohaterki granej przez Leę Seydoux – najprawdopodobniej to właśnie on uratował młodą Madeleine podczas sekwencji rozgrywającej się na zamarzniętym jeziorze. Druga możliwość zakłada z kolei, że młoda dziewczynka będzie córką Bonda – wiemy już oficjalnie, że wydarzenia przedstawione w 25. filmie o Bondzie będą rozgrywały się właśnie pięć lat po zakończeniu Spectre”.

Fabuła i obsada nowego „Bonda”

Na początku filmu zastaniemy Bonda, który porzucił służbę agenta MI6 i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Bohaterowi nie będzie jednak dane zbyt długo cieszyć się emeryturą po tym, jak zjawia się u niego stary przyjaciel Felix Leiter z CIA i prosi o pomoc. Wysłannik amerykańskiego rządu potrzebuje pomocy w uratowaniu porwanego naukowca. Misja okazuje się jednak bardziej niebezpieczna, niż początkowo przypuszczano, i naprowadza Bonda na trop tajemniczego złoczyńcy uzbrojonego w niebezpieczną nową technologię.

Oprócz Craiga w głównych rolach powrócą Ralph Fiennes jako M, Lea Seydoux jako Madeleine Swann, Naomie Harris jako Moneypenny, Ben Whishaw jako Q, z Rory Kinear jako Tanner i Jeffrey Wright jako Felix Leiter. W nowych rolach pojawią się natomiast Dali Benssalah, Billy Magnussen, Ana De Arma, David Dencik, Lashana Lynch i Rami Malek.

źródło: mi6-hq.com / zdj. MGM