Dave Grohl i członkowie zespołu Foo Fighters gwiazdami krwawego horroru

Członkowie amerykańskiego zespołu rockowego Foo Fighters wraz z założycielem Dave'em Grohlem na czele zagrają siebie samych w komediowym horrorze zatytułowanym „STUDIO 666”. Film z udziałem muzyków został nakręcony potajemnie, a jego premiery możemy spodziewać się już 25 lutego 2022 roku.

Fabuła obrazu przedstawia losy zespołu, który wynajmuje legendarną rezydencję w Los Angeles, przesiąkniętą mroczną historią rock and rolla, aby nagrać swój dziesiąty album. Kłopot w tym, że frontman grupy Grohl jest zablokowany twórczo, a kiedy złe moce domu zagłębiają się w jego świadomość, w rezydencji zaczynają dziać się dziwne i krwawe rzeczy.

Film powstał na kanwie opowiadania Grohla, a scenariusz do niego napisali Jeff Buhler i Rebecca Hughes. Reżyserem „STUDIO 666” został BJ McDonnell („Topór III”). Film ma być kreatywną mieszanką strachu z zabawą i wygłupami, która obecna jest w niektórych teledyskach zespołu.

Dystrybucją filmu zajmie się firma Open Road Films. Obok Grohla i członków zespołu Foo Fighters: Taylora Hawkinsa, Nate'a Mendela, Pata Smeara, Chrisa Shifletta i Ramiego Jaffee, którzy zagrają samych siebie, w obsadzie znaleźli się także Whitney Cummings, Leslie Grossman, Will Forte, Jenna Ortega i Jeff Garlin

Źródło: Deadline / Zdj. Kerrang