Kolejna wersja „Frankensteina” w drodze! Tym razem z gwiazdą Marvela
Jeden z najbardziej intrygujących europejskich reżyserów, Radu Jude, ponownie przyciąga uwagę branży filmowej. Po tym, jak jego „Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata” zachwyciło krytyków, a Martin Scorsese okrzyknął go jednym z najciekawszych twórców współczesnego kina, w 2025 roku – oprócz premiery dwóch nowych filmów – pracuje także nad kolejnym, intrygującym projektem.
Sebastian Stan ma zagrać w kolejnej wersji „Frankensteina”
Jego „Kontinental ’25” zdobyło na tegorocznym Berlinale Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz, a kolejny projekt – „Dracula” – już szykuje się do premiery na festiwalu w Locarno. Oba filmy powstały w całości przy użyciu smartfonów, co, jak podkreśla Jude, nie było artystycznym kaprysem, lecz koniecznością podyktowaną brakiem funduszy.
Kolejny projekt Jude’a zapowiada się jednak bardziej zaskakująco. W rozmowie z Cultura la dubă twórca potwierdził, że pracuje nad własną wersją „Frankensteina”, a w głównej roli chce obsadzić Sebastiana Stana („Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów”).
„Miałem pomysł, by stworzyć historię, która zacznie się od realiów tajnych więzień CIA na rumuńskiej ziemi sprzed 20 lat, a następnie połączyć to z mitem filmowego potwora Frankensteina. Przedstawiłem projekt Sebastianowi i zgodził się” – ujawnił reżyser, dodając, że scenariusz jest dopiero w fazie pisania i jego ukończenie nieco potrwa.
Sprawdź też: Kontynuacja „Pasji” Mela Gibsona trafi do kin w dwóch częściach! Znamy daty premiery!
Jeśli film dojdzie do skutku, będzie to już trzeci aktorski projekt oparty na powieści Mary Shelley zapowiedziany w ostatnim czasie – obok wersji Maggie Gyllenhaal i Guillermo del Toro.
źródło: World of Reel