„Po co on, ku*** ratuje wiewiórkę?” – ta scena w „Supermanie” wywołała niespodziewane kontrowersje
James Gunn, reżyser najnowszego „Supermana”, ujawnił w rozmowie z Rolling Stone, że jedna ze scen niemal nie trafiła do filmu z powodu negatywnych reakcji podczas pokazów testowych. Chodzi o krótki, ale symboliczny fragment, w którym grany przez Davida Corensweta Superman ratuje... wiewiórkę.
James Gunn nie posłuchał – uratowanie wiewiórki w „Supermanie” było dla niego istotne
Akcja dzieje się w trakcie ataku gigantycznego potwora na Metropolis, a mimo dramatycznych okoliczności bohater znajduje chwilę, by ocalić bezbronne zwierzę. „To był chyba drugi albo trzeci najbardziej kontrowersyjny moment filmu” – przyznał Gunn. „Ludzie pytali: Po co on, kur*** ratuje wiewiórkę? Czemu marnuje na to czas?”. Reżyser próbował nawet usunąć tę scenę w jednej z wersji montażowych, ale szybko doszedł do wniosku, że bez niej film traci coś istotnego. „Naprawdę brakowało mi tej wiewiórki. Musiał ją uratować” – dodał.
Co ciekawe, decyzja o pozostawieniu sceny miała też praktyczne znaczenie – wpływała na rytm walki i tłumaczyła pozycję Supermana w jej kluczowym momencie: „Dodatkowo były też problemy geograficzne z tym, gdzie ostatecznie się znalazł, gdyby nie miał lecieć z tą wiewiórką. Więc wróciłem do wiewiórki, mimo protestów niektórych osób z mojej ekipy” – powiedział Gunn.
Sprawdź też: Na ten serial czekają miliony. Serialowy „Mass Effect” w rękach twórców „Fallout”!
Superman nie ogranicza swojej troski wyłącznie do ludzi – ratuje każde życie. W trakcie starcia z potworem, obok ewakuacji mieszkańców i walki, znajduje czas na ratunek nawet dla najmniejszego stworzenia. To gest, który idealnie podkreśla jego empatię i życzliwość, czyli cechy, na które James Gunn chciał zwrócić szczególną uwagę: „Wszystko się zmienia, jeśli ludzie zaczną cenić życzliwość. Kiedyś była ona wartością amerykańską. Życzliwość była wartością, a dziś już chyba niekoniecznie. I to właśnie było sednem filmu, nic innego” – podkreślał reżyser.
„Superman” jest już od ponad tygodnia obecny w kinach i zbiera bardzo dobre recenzje. Na Rotten Tomatoes może pochwalić się wynikiem 82% od krytyków i aż 92% od widzów.
źródło: Variety/zdj.DC