Akiva Goldsman przeprasza za „Batmana i Robina”
Ponad dwie dekady po premierze „Batmana i Robina” w reżyserii Joela Schumachera do sprawy największej porażki w dziejach adaptacji komiksów DC powrócił jego scenarzysta Akiva Goldsman. W rozmowie z serwisem Collider twórca przeprosił fanów Mrocznego Rycerza, zaznaczając jednak, że pracując nad filmem, nikt nie spodziewał się, że wypadnie on tak, jak ostatecznie pamiętają go widzowie.
Goldsman odpowiada za tekst zarówno „Batmana i Robina”, jak i jego poprzednika, „Batman Forever”. Przypomnijmy, że obok zyskania miana najgorszego filmu o przygodach Człowieka Nietoperza, „Batman i Robin” dorobił się także miana najgorzej zarabiającego filmu o obrońcy Gotham – film zebrał od widzów tylko 238,2 mln dolarów przy budżecie wynoszącym aż 125 mln. O poniesionej wówczas porażce Goldsman mówił ostatnio, nie ukrywając rozczarowania całą sytuacją:
„Batman i Robin” wciąż nie daje mi spokoju. Wiecie, nie chcieliśmy, by ten film był zły. Przysięgam. Nikt nie mówił „to będzie złe”. To takie ironiczne, jeszcze w trakcie produkcji zmontowaliśmy dłuższy materiał, który wyglądał naprawdę mrocznie i interesująco. No ale jest, jak jest. Przepraszam. Myślę, że wszyscy przepraszamy.
W 1997 roku „Batman i Robin” doczekał się dominującej liczby nominacji do nagrody Złotej Maliny. Ostatecznie statuetkę w kategorii najgorszej aktorki drugoplanowej zgarnęła Alicia Silverstone, zaś główna „nagroda” wieczoru powędrowała do „Wysłannika przyszłości” z Kevinem Costnerem.
źródło: collider.com / zdj. Warner Bros.