Alan Ritchson jednak zostanie Batmanem? James Gunn jest jego „wielkim fanem”
James Gunn, współszef DC Studios i reżyser „Supermana”, w ostatnim wywiadzie zabrał głos w sprawie fan-castingu Alana Ritchsona jako Batmana. Choć nie potwierdził, że aktor znany z roli w „Reacherze” jest poważnie rozważany do tej roli, jego wypowiedzi wywołały dodatkowe spekulacje na ten temat.
James Gunn o Alanie Ritchsonie jako Batmanie
W podcaście „Happy Sad Confused” Gunn przyznał: „Jestem wielkim fanem Alana Ritchsona, zarówno jako aktora, jak i człowieka… ale poczekajmy, co się wydarzy”. Dodał, że kwestia obsady wciąż jest otwarta i zależy od dalszego rozwoju scenariusza, który nie jest jeszcze na końcowym etapie prac. „To nie jest najdalej rozwinięty projekt. Mamy rzeczy, które są dużo bardziej zaawansowane” – zaznaczył.
Alan Ritchson wielokrotnie wyrażał chęć zagrania Batmana. W jednym z wywiadów powiedział, że „nie musieliby nawet płacić, żeby go zagrał”. Casting do filmu jednak wciąż nie ruszył, ponieważ projekt „The Brave and the Bold”, wprowadzający Mrocznego Rycerza do DCU, nadal znajduje się na wczesnym etapie rozwoju.
Sprawdź też: Kiedy nowy Spider-Man zadebiutuje w MCU? Padła kluczowa data
Gunn poruszył również temat tego, jak Batman w DCU będzie różnił się od Batmana granego przez Roberta Pattinsona w serii Matta Reevesa. Reżyser podkreślił, że rozbieżności między obiema wersjami tej samej postaci są nieuniknione. „Zawsze tak było. Którzy Batmani mieli ten sam klimat? Clooney i Kilmer? Ale to był ten sam reżyser” – zauważył Gunn, nawiązując do wcześniejszych ekranizacji Batmana. Dodał również, że nie planuje wypuszczać obu wersji Batmana w tym samym roku, chcąc uniknąć niepotrzebnego zamieszania wśród widzów.
źródło: Comicbookmovie