Alfonso Cuarón i jego Roma znowu najlepsi. Znamy laureatów Amerykańskiej Gildii Reżyserów
W nocy z soboty na niedzielę odbyła się 71. gala rozdania nagród Amerykańskiej Gildii Reżyserów. W tym roku statuetka za reżyserię filmu fabularnego powędrowała w ręce Alfonso Cuaróna odpowiadającego za stworzenie dramatu "Roma".
Dzięki temu Alfonso Cuarón stał się najpoważniejszym faworytem w wyścigu o tegorocznego Oscara w kategorii Najlepszy reżyser. Wystarczy bowiem przypomnieć, że od 1948 roku Amerykańska Akademia Filmowa tylko siedem razy nagrodziła w kategorii Najlepszy reżyser innego twórcę niż Gildia reżyserów. Ostatnim takim wyjątkiem był w 2013 roku Ben Affleck, który otrzymał statuetkę Amerykańskiej Gildii Reżyserów, a jako reżyser nie został nawet nominowany do Oscara. Warto jednak pamiętać, że ostatecznie film Afflecka został wybrany przez Akademię najlepszym filmem roku.
W pozostałych kategoriach tegorocznych nagród Gildii triumfowali jeszcze Adam McKay za reżyserię serialu "Sukcesja", Bill Hader za reżyserię jednego z odcinków komediowego serialu" Barry" od HBO oraz Bo Burnham za swój reżyserki debiut, czyli film "Eighth Grade".
Najlepszy reżyser filmu fabularnego
Alfonso Cuarón za "Roma"
Najlepszy reżyserski debiut
Bo Burnham za "Eighth Grade"
Najlepszy reżyser w serialu dramatycznym
Adam McKay za "Sukcesja" odc. Celebration
Najlepszy reżyser w serialu komediowym
Bill Hader za "Barry" odc. Make Your Mark
Najlepszy reżyser w filmie telewizyjnym lub miniserialu
Ben Stiller za "Ucieczka z Dannemory"
Najlepszy reżyser filmu dokumentalnego
Tim Wardle za "Bliscy nieznajomi"
źródło: Variety.com / zdj. Netflix