Nolan nie zostawia złudzeń. Reżyser „Mrocznego Rycerza” do kina superhero NIE WRÓCI!
Czekaliście na powrót Christophera Nolana do komiksowych produkcji? Jeśli tak, to nie mamy dobrych wiadomości. Twórca „Oppenheimera” odpowiadający za trylogię Mrocznego Rycerza, kategorycznie przekreślił szanse na to, że ponownie zajmie się stworzeniem superbohaterskiej produkcji.
Christopher Nolan i kino superbohaterskie? To już przeszłość, a co z „Gwiezdnymi wojnami” albo serialem?
W latach 2005-2012 Christopher Nolan dostarczył nam trylogię Mrocznego Rycerza, która według wielu widzów zapisała się w historii jako jedna z najlepszych superbohaterskich serii. Drugiego filmu z serii Nolana trudno nie znaleźć we wszelkiego rodzaju topka zbierających najlepsze filmy komiksowe w dziejach, więc nic dziwnego, że powrót Nolana do kina superbohaterskiego byłby sporym wydarzeniem, które ucieszyłoby mnóstwo jego fanów. Już w ten piątek reżyser wprowadzi do kin swój nowy film pod tytułem „Oppenheimer” i w celu jego promowania udziela serii wywiadów, a w najnowszym z nich został zapytany właśnie o możliwość powrotu do świata komiksowych adaptacji.
Sprawdź też: Robert Downey Jr. twierdzi, że „Oppenheimer” to NAJLEPSZY film, w jakim zagrał.
Odpowiadając na serię krótkich pytań podczas wywiadu dla Hugo Décrypte reżyser z pewnością odpowiedział, że nie chce nakręcić już żadnego superbohaterskiego filmu. Co ciekawe, w tym samym wywiadzie nie był tak jednoznaczny w kwestii tego, czy chciałby wyreżyserować film osadzony w świecie „Gwiezdnych wojen”. W tym wypadku Nolan skorzystał z możliwości uchylenia się od odpowiedzi. Nie miał natomiast wątpliwości co do tego, że nie zamierza angażować się w tworzenie telewizyjnych projektów. Wygląda więc na to, że przyszłość Christophera Nolana nie będzie związana z superbohaterskim kinem i serialami, ale reżyser nie zatrzasnął sobie drzwi do ewentualnego wkroczenia do świata z odległej galaktyki. Dodajmy też, że Nolan potwierdził w wywiadzie, że na razie na reżyserską emeryturę się nie wybiera i zapewnił, że przez najbliższe 10 lat nadal będzie kręcił filmy.
zdj. Tatiana Volobueva / Depositphotos.com