Disney z pierwszą roczną stratą od 40 lat. Serwis Disney+ rośnie w siłę
Disney przedstawił swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał 2020 roku. Najnowszy raport filmowego giganta potwierdza, że w czasach epidemii świetnie radzi sobie serwis streamingowy Disney+, ale jego sukces nie jest w stanie zrekompensować wytwórni strat przynoszonych przez segment kinowy oraz parki rozrywki.
W trzecim kwartale Disney odnotował przychody wynoszące 14,71 mld dolarów, co oznacza spadek o niecałe 5 mld dolarów i dokładnie o 23% w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku, kiedy spółka zanotowała wpływy na poziomie 19,12 mld dolarów. Mimo ogromnego spadku Disney może pocieszać się faktem, że przychody okazały się lepsze, niż zakładali to analitycy z Wall Street. Raporty finansowe sugerowały bowiem wpływy na poziomie 14,2 mld dolarów. Ostatni kwartał Disney zakończył ze stratą netto w wysokości 710 mln dolarów, co w obliczu zeszłorocznego zysku wynoszącego 777 mln dolarów wyraźnie pokazuje, jak duży wpływ na finanse firmy ma trwająca pandemia koronawirusa. W przełożeniu na akcję spółki strata wyniosła 20 centów w porównaniu do 1,07 dolara zysku w poprzednim roku. Ponownie jednak i w tym przypadku Disney może pocieszać się faktem, że strata na akcję ostatecznie okazała się nieco niższa od tej sugerowanej przez analityków, którzy zakładali ją na poziomie 71 centów. W przypadku roku podatkowego szacuje się, że Disney odnotował stratę netto wynoszącą 2,83 mld dolarów, co oznacza pierwszy raz od 1980 roku, kiedy Disney kończy rok bez przychodów. Ostatnia kwartalna strata studia datowana jest natomiast na 2001 rok, kiedy to Disney borykał się z problemami związanymi z zamknięciem platformy internetowej Go.com.
Trwająca epidemia koronawirusa odbija się negatywnie głównie na segmencie parków rozrywki, które Disney musiał zamknąć ze względów bezpieczeństwa. Niektóre placówki takie jak Walt Disney World na Florydzie, Tokyo Disney Resort, Shanghai Disney Resort i Hong Kong Disneyland Resort zostały ponownie otwarte z zachowaniem nowych zasad bezpieczeństwa oraz z ograniczoną liczbą miejsc, ale inne parki, takie jak chociażby Disneyland w Kalifornii, cały czas pozostają nieczynne i nie wiemy, kiedy mogą zostać ponownie uruchomione. Parki zanotowały w ostatnim kwartale dokładnie 2,58 mld USD przychodu, które okazały się tym samym niższe o 61% względem poprzedniego roku. Disney szacuje w swoim raporcie, że w trzecim kwartale epidemia zmniejszyła operacyjne wpływy w segmencie parków o około 2,4 mld dolarów.
Drugim najbardziej poszkodowanym segmentem działalności Disneya jest dystrybucja kinowa. Ze względu na pandemię i ograniczenie działalności kin na całym świecie Disney został zmuszony do anulowania premier swoich hitów lub przeniesienia ich do cyfrowej dystrybucji. Najgłośniejszym tytułem, który ostatecznie wylądował na platformie Disney+, była aktorska wersja animacji „Mulan”, która według szacunków zarobiła od 60 do 80 mln dolarów za pośrednictwem usługi Premier Access, której koszt wynosił 30 dolarów. Nie są to oficjalne dane Disneya, a jedynie wyliczenia analityków, natomiast w raporcie szef studia, Bob Chapek, stwierdził jedynie, że jest zadowolony z finansowego wyniku produkcji. Przechodząc do konkretnych wyników podanych przez Disneya, zacznijmy od tego, że przychody z segmentu filmowego spadły w stosunku do poprzedniego kwartału aż o 52% i wyniosły zaledwie 1,6 mld USD. Ponoszone straty studio zrekompensowało po części niższymi wydatkami na kampanie marketingowe, ale w całym roku podatkowym dywizja filmowa i tak odnotowała znacznie mniejszy przychód niż rok temu – było to 9,6 mld USD, co oznacza spadek o 13% w porównaniu z 2019 rokiem.
Jedynym pozytywnym aspektem raportu kwartalnego Disneya okazały się wyniki finansowe platformy streamingowej Disney+. Spółka poinformowała, że w ciągu dwunastu miesięcy od listopada 2019 roku serwis przyciągnął na całym świecie już 73 mln aktywnych użytkowników. Na początku sierpnia globalnie z serwisu streamingowego korzystało 60,5 mln użytkowników. Przy takim rozwoju już na przestrzeni dwóch następnych kwartałów Disney powinien przekroczyć swoje prognozy, które przy starcie serwisu zakładały, że do 2024 roku Disney+ osiągnie bazę klientów w przedziale 60-90 mln.
źródło: Disney / zdj. Disney