Ezra Miller pojawił się na premierze „Flasha”. Dziękował Gunnowi za łaskę i troskę
W Los Angeles odbyła się minionej nocy światowa premiera superbohaterskiego widowiska o Flashu, w którym podwójną rolę zagrał budzący wiele kontrowersji Ezra Miller. Aktor pojawił się na premierze, aby zapozować do zdjęć, ale nie udzielał żadnych wywiadów. Do sieci przedostało się jednak jego wystąpienie, które wygłosił na scenie chwilę przed rozpoczęciem seansu.
Ezra Miller na premierze „Flasha”. Aktor pojawił się na czerwonym dywanie
Zgodnie z zakulisowymi informacjami okazało się, że Ezra Miller pojawił się na premierze „Flasha” tylko po to, aby zapozować do zdjęć i nie był zaangażowany w promocję widowiska za sprawą udzielanych przez inne gwiazdy wywiadów. Dla budzącego ogromne kontrowersje aktora było to jednocześnie pierwsze od dłuższego czasu pojawienie się publicznie. Miller w ostatnich latach był zamieszany w liczne incydenty takie jak napaści, włamania i oskarżano go także o uprowadzenie, co wywołało wiele komentarzy sprzeciwu wobec jego pozostaniu w roli Flasha. Studio Warner Bros. było jednak w takim położeniu, że zwolnienie Millera wiązałoby się z całkowitym wyrzuceniem do kosza filmu, na który przeznaczono ponad 200 mln dolarów. Początkowo mówiło się, że przedstawiciele wytwórni zdecydowali, że rozstaną się z aktorem po premierze „Flasha” i są zdeterminowani, aby całkowicie odciąć się od swojego niedawnego gwiazdora, ale ostatnio coraz częściej pojawiały się głosy, że Ezra Miller może zostać filmowym Flashem na kolejne produkcje.
Miller podziękował włodarzom Warnera. Padło też nazwisko Snydera
Podczas swojego wystąpienia na scenie przed premierowym seansem Miller wygłosił krótkie przemówienie. Nie odniósł się co prawda bezpośrednio do oskarżeń kierowanych w jego stronę, ale wyraził podziękowania w kierunku reżysera oraz włodarzy wytwórni i producentów za ich łaskę, troskę i zrozumienie.
„Kocham cię, mistrzu. Uważam, że jesteś niesamowity, a twoja praca jest monumentalna” – powiedział Miller do reżysera Andy'ego Muschiettiego. Następnie podziękował kierownictwu wytwórni. W swojej wypowiedzi wymienił bezpośrednio między innymi Pamelę Abdy i Michaela De Lucę, a także Zacka Snydera i jego żonę Deborah. Swoje słowa podziękowania skierował też stronę „dynamicznego duetu” prezesów DC Studios: Jamesa Gunna i Petera Safrana, którym podziękował za „łaskę, rozeznanie i troskę w kontekście mojego życia i sprawienie, że ten moment jest możliwy”.
zdj. Mikayel Khachatryan / Depositphotos.com