George R.R. Martin nie spodziewa się, że spin-offy „Gry o tron” powtórzą sukces serialu

W maju stacja HBO wyemitowała ostatni odcinek serialu „Gra o tron”, który przez lata przyciągał przed telewizory miliony widzów. Wiemy już, że niedawno wystartowały prace nad pierwszym spin-offem popularnej serii opierającej się na literackim cyklu „Pieśni lodu i ognia” autorstwa George’a R.R. Martina. Sam twórca nie wierzy jednak, aby jakikolwiek z jego następnych projektów mógł odnieść tak wielki sukces, jak „Gra o tron”. Poznajcie szczegóły.

Martin pracuje obecnie nad pierwszym spin-offem „Gry o tron” i kilkoma innymi projektami powiązanymi z serią, ale w ostatnim wywiadzie zdradził, że jego zdaniem żaden z przygotowywanych projektów nie ma szans na zyskanie tak dużej popularności i zyskanie statusu równie wielkiego fenomenu, jak zakończony niedawno serial.

Skala sukcesu „Gry o tron”, która dotknęła cały świat i zapisała się na stałe w kulturze, nie jest czymś, co można było przewidzieć i nie spodziewam się, by udało się to powtórzyć.

Za przykład ogromnej skali sukcesu serialu Martin uznaje fakt, że rodzice postanowili nawet nadawać swoim dzieciom imiona nawiązujące do ich ulubionych postaci z „Gry o tron”. Autor popularnych powieści odniósł się także do fali kontrowersyjnych komentarzy i opinii, jakie przez lata serial wywoływał w fanach.

Internet jest toksyczny w tak dużym stopniu, do którego dawna kultura fanzinów i fandomu nigdy się nie zbliżyła. Oczywiście, istniały zawsze spory i nieporozumienia, ale to nic w porównaniu z szaleństwem, jakie spotykamy teraz w internecie.

Niedawno dowiedzieliśmy się, że ekipa odpowiadająca za stworzenie niezatytułowanego jeszcze pierwszego prequela „Gry o tron” rozpoczęła filmowanie w Irlandii Północnej. Jest to lokalizacja doskonale znana twórcom sztandarowej produkcji HBO, ponieważ to właśnie tam powstawała lwia część zdjęć do „Gry o tron”. Jak na razie nie mamy jednak informacji, czy zdjęcia do nowego serialu będą odbywały się również w innych krajach.

Jeśli po nakręceniu pilotażowego odcinka stacja HBO zdecyduje się na zamówienie całego sezonu serialu, możemy spodziewać się, że zobaczymy go na małym ekranie najwcześniej pod koniec 2020 roku, ale prawdopodobniejszym terminem wydaje się jednak dopiero wiosna 2021 roku.

W jednej z głównych ról zagra Naomi Watts, a partnerować będą jej Josh Whitehouse, Naomi Ackie („Star Wars: Episode IX”, „Yardie”), Denise Gough („People Places & Things”, „Angels in America”), Jamie Campbell Bower („Camelot”, „Sweeney Todd”), Shella Atim („Harlots”), Ivanno Jeremiah („Black Mirror”), Georgie Henley („The Chronicles of Narnia”), Alex Sharp („The Curious Incident of the Dog in the Night-Time”) i Toby Regbo („Reign”).

Za reżyserię pilotażowego odcinka będzie odpowiadała ​​SJ Clarkson („Star Trek”, „Jessica Jones”).

Wydarzenia przedstawione w nowym serialu będą umiejscowione na tysiąc lat przed akcją „Gry o tron”. Historia ma opowiadać o tym, jak świat przenika ze złotej Ery Herosów w mroczne czasy. Mamy poznać przerażające sekrety Westeros począwszy od prawdziwego pochodzenia Białych Wędrowców, przez tajemnice Wschodniego świata, a skończywszy na sekretach rodu Starków.

źródło: Variety.com / zdj. TBS