Ile zarobi „Legion samobójców” Jamesa Gunna? Prognozy na chwilę przed weekendem
W piątek swój marsz po kinach rozpocznie nowy film studia Warner Bros. Ile podczas pierwszego weekendu może zarobić komiksowe widowisko o drużynie Legionu samobójców wyreżyserowane przez Jamesa Gunna?
Kinowy przemysł cały czas musi mierzyć się z pandemią, która powraca pod postacią wariantu delta. Jak na razie największe hity potrafią przyciągać sporo widzów i nierzadko przebijają przedpremierowe prognozy. Tak było w przypadku zarówno „Wyprawy do dżungli”, jak i „Kosmicznego meczu 2”. Produkcja Disney zebrała podczas pierwszego weekend 34,2 mln dolarów, podczas gdy analitycy nie zakładali wyniku przekraczającego 30 mln dolarów. Wspomniany film Warnera jeszcze mocniej przebił oczekiwania analityków i zamiast 20 mln zebrał od widzów 31 mln dolarów.
W przypadku „Legionu samobójców” prognozy mówią jak na razie o otwarciu w amerykańskich kinach na poziomie 30 mln dolarów. Bardziej optymistyczne analizy wskazują natomiast, że film mógłby zakończyć weekend z 40 milionami. Superbohaterskie widowisko otworzy się w piątek nie tylko w USA, ale także na niemal wszystkich zagranicznych rynkach, które przyjmują widzów. Na międzynarodowym rynku film wejdzie do kin w 64 krajach, z których ma zebrać 40 mln dolarów. Pierwszy weekend ma więc skończyć z wynikiem w okolicach 70 lub 80 mln dolarów.
Oczywiście wynik z otwarcia „Legionu samobójców” nie będzie nawet w najmniejszym stopniu nawiązać do rezultatów poprzednich superbohaterskich filmów Jamesa Gunna oraz pierwszej części wyreżyserowanej przez Davida Ayera. W przypadku Gunna jego dwie części serii „Strażnicy Galaktyki” zebrały odpowiednio 94 i 146 mln dolarów w pierwszy weekend na amerykańskim podwórku. Pierwszy „Legion samobójców” otworzył się z kwotą 133 mln dolarów. Każdy z filmów zarobił ostatecznie ponad 700 mln dolarów, co w przypadku nowego „Suicide Squad” jest nierealne.
źródło: deadline.com / zdj. Warner Bros.