James Wan zdradza pierwsze szczegóły o swoim nowym horrorze
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że najbliższym filmem Jamesa Wana będzie nowy horror, nad którym reżyser zacznie pracować jeszcze przed wejściem na plan filmu „Aquaman 2”. Dzisiaj poznaliśmy w końcu pierwsze szczegóły dotyczące owianego tajemnicą projektu.
W mediach społecznościowych Wan zdradził, że po pracy nad drogim i wypełnionym efektami CGI „Aquamanie” zamierza teraz wrócić do swoich korzeni i stworzyć produkcję opartą na praktycznych efektach, a nie tych komputerowych, które dominują we współczesnym kinie.
Pojawiło się trochę spekulacji na temat mojego następnego projektu… Powiem tylko, że jestem bardzo podekscytowany faktem, że powracam z tym thrillerem z kategorią R do swoich korzeni w kinie niezależnym. To oryginalny pomysł na horror (nie restart/remake lub cokolwiek innego opartego na znanej marce) stworzony w ramach starej szkoły, z praktycznymi efektami i bez gigantycznych blue-screenów.
Reżyser nie zdecydował się jak na razie na zdradzenie żadnych szczegółów na temat fabuły swojego nowego filmu. Obecnie możemy jedynie zakładać, że film nie będzie klasycznym horrorem, połączenie filmu grozy z thrillerem.
Prace na planie mają wystartować jesienią w Los Angeles. Produkcja powstanie dla studia New Line Cinema oraz wytwórni Starlight Media i Midas Innovation, które będą odpowiadały za dystrybucję horroru w Chinach. Nad scenariuszem filmu James Wan pracował z Ingrid Bisu.
źródło: Bloody-disgusting.com / zdj. Michael Tackett / Warner Bros za Imdb.com